Strona główna » slowo » SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO TO STANĄĆ PO STRONIE PRAWDY

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO TO STANĄĆ PO STRONIE PRAWDY

20.05.2017, sobota Wspomnienie św. Bernardyna ze Sieny, prezbitera

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę

Lectio (czytanie) przeczytaj:

Ewangelia według św. Jana 15, 18-21

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie wpierw znienawidził. Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi.
Pamiętajcie o słowie, które do was powiedziałem: „Sługa nie jest większy od swego pana”. Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować. Jeżeli moje słowo zachowali, to i wasze będą zachowywać. Ale to wszystko wam będą czynić z powodu mego imienia, bo nie znają Tego, który Mnie posłał».

Zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • W dzisiejszej Ewangelii zwróciłem uwagę na pewną skrajność: jeżeli jestem z Jezusem, to świat będzie mnie NIENAWIDZIŁ, jeżeli będę własnością świata, to świat będzie mnie KOCHAŁ. Nie ma tutaj czegoś pośrodku. Jeżeli więc przyjmę Ewangelię bez żadnych „ale”, to na pewno spotka mnie kontra. Jest to bardzo trudne, bo zaraz otrzymuje się łatkę fundamentalisty, „katola” czy kogoś kto wciąż żyje w średniowieczu! Czy mam odwagę żyć Ewangelią? Czy zadaję sobie pytanie „A co zrobił by teraz Jezus”?
  • Świat na pewno mnie pokocha, gdy „zrozumiem” dlaczego znajomi mieszkają razem bez ślubu. Powie „Jesteś OK” gdy potwierdzę, że antykoncepcja to zapobieganie a nie zabójstwo. Na pewno racjonalnie mnie „wytłumaczy”, gdy tłumacząc się innymi wydatkami (np. samochód, kredyt, dzieci) dam znowu dwa złote na tacę a dziesięcinę potraktuję jako coś niedzisiejszego. Kogo jednak słucham w takich chwilach?
  • Jest takie przysłowie „Panu Bogu świeczkę a diabłu ogarek”. Ile razy w moim życiu idę na taki kompromis, bojąc się konsekwencji mówienia prawdy czy też prawego postępowania?  Jezus mówi jasno i wyraźnie iż wie, że jest to trudne. On sam pierwszy doświadczył odrzucenia, złości, nienawiści i braku akceptacji ze względu na Ewangelię. Ta nienawiść do Jego Słów doprowadziła do Jego męki i śmierci na krzyżu. Dlatego nie mam prawa mu powiedzieć „Jezu nie wiesz, jak trudno jest żyć Ewangelią”. Ale zawszę mogę poprosić Go o pomoc. I to właśnie obiecuje Jezus, gdy czytamy w kolejnych wersach „Gdy jednak przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie” (J 15, 26)
  • Jezus wie, że pójście za Nim jest bardzo trudne. Dlatego, też zostawia nam Ewangelię, Eucharystię i daje Ducha Świętego byśmy mogli, już nie sami, ale żyć w Nim i świadczyć o Nim.

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie Jezu proszę Cię o dar wiary i męstwa, bym mógł w codziennym życiu stawać zawsze w prawdzie.

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?


Brak komentarzy do “SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO TO STANĄĆ PO STRONIE PRAWDY”

Zapraszamy do komentowania! Podziel się swoją własną refleksją lub pytaniem.

(opcjonalny)