Archiwum miesięcy: kwiecień 2018

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO TO SPOTKAĆ PRAWDĘ

29.04.2018, niedziela

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę

Lectio (czytanie) przeczytaj:

1 List św. Jana 3, 18-24

Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą. Po tym poznamy, że jesteśmy z prawdy, i uspokoimy przed Nim nasze serca. A jeśli serce oskarża nas, to przecież Bóg jest większy niż nasze serca i zna wszystko. Umiłowani, jeśli serce nas nie oskarża, to mamy ufność w Bogu, a o co prosić będziemy, otrzymamy od Niego, ponieważ zachowujemy Jego przykazania i czynimy to, co się Jemu podoba. Przykazanie zaś Jego jest takie, abyśmy wierzyli w imię Jego Syna, Jezusa Chrystusa, i miłowali się wzajemnie tak, jak nam nakazał. Kto wypełnia Jego przykazania, trwa w Bogu, a Bóg w nim; a to, że trwa On w nas, poznajemy po Duchu, którego nam dał.

Zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą – jak często i nasza miłość do Boga na tym właśnie polega – na wypowiadaniu modlitw, które nijak się mają do życia? Nie na tym polega wiara – że coś się Bogu mówi, czy idzie w niedzielę na mszę św. Miłość to czyn i prawda – życie w prawdzie czyli bez obłudy i konformizmu, bez podziału na kościół i codzienność, na sprawy wiary i sprawy poza wiarą. Pierwsze i najważniejsze przykazanie brzmi: Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą (Mk 12,30) – czyli całym swoim życiem. Czy miłujesz Boga swoimi czynami i życiem w prawdzie? Czy nie masz kilku masek zakładanych zależnie od otoczenia? Czy nie rozdzielasz wiary od życia codziennego?
  • A jeśli serce oskarża nas, to przecież Bóg jest większy niż nasze serca i zna wszystko. W wierze nie chodzi o bezgrzeszność, o perfekcyjność, ideał, charakter bez skazy. Bóg zna lepiej od nas naszą słabość, skłonności do grzechu, uwarunkowania, talenty i możliwości. ON nie czeka aż się napniesz, wysilisz i przestaniesz grzeszyć, aż staniesz się taką idealną wersją siebie. On pełnią swojej miłości kocha w prawdzie i najmocniej spotkasz tę miłość, kiedy sam też zejdziesz do poziomu prawdy o sobie – dostrzeżenia i pogodzenia się ze swoją kondycją, z niespełnianiem swoich własnych wymagań. Prawdy też o tym, że Bóg znając to wszystko, nie jest Tobą rozczarowany, ale w Tobie rozkochany. Umęczony Jezus jest Prawdą o miłości Ojca do Ciebie. Właśnie takiego bez maski, bez udawania świętego, bez udawadniania, że jesteś coś warty, bez obiecywania, że się poprawisz – Jezus pokochał aż po śmierć. To jest fundament, początek wiary – czy wierzysz w tę skandaliczną, niepojętą, bo nieludzką miłość? Bóg zaś okazuje nam swoją miłość [właśnie] przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami (Rz 5,8), A my nie możemy się odwdzięczyć inaczej jak miłością, wiarą i posłuszeństwem.

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Jezu chcę stanąć w całkowitej szczerości i prawdzie przed Tobą, chcę spojrzeć Ci w oczy z niepewnością i ufnością i zobaczyć ocean wiecznej miłości… Przymnóż mi wiary Panie!

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?

« Poprzednia stronaNastępna strona »