Archiwum z dnia: 27 maja 2018

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO WZRASTAĆ W DZIECIĘCTWIE BOŻYM

27.05.2018, niedziela

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę

Lectio (czytanie) przeczytaj:

List św. Pawła do Rzymian 8, 14-17

Bracia: Wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni, ale otrzymaliście Ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać: «Abba, Ojcze!» Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi. Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa; skoro wspólnie z Nim cierpimy, to po to, by wspólnie mieć udział w chwale.

Zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni – Duch Św. napełnia pokojem i uzdalnia do takiego zawierzenia Bogu, że nie ma miejsca na lęk – o zdrowie, o przyszłość, o bliskich, o podjęcie dobrej decyzji itd. Przede wszystkim zaś usuwa chory lęk przed Bogiem – a raczej przed skoślawionym Jego obrazem – jako kogoś mściwego, surowego i groźnego. To postawa zastraszonego niewolnika, nie kochanego dziecka. Otrzymaliście Ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać: «Abba, Ojcze!» Która postawa jest Ci bliższa? 
  • W swoim mniemaniu możesz uważać, że nie czujesz się niewolnikiem, ale przypatrz się swoim reakcjom, szczególnie w trudnych sytuacjach. Czy nie popadasz łatwo w obawy, nie martwisz się zbyt wiele starając zabezpieczyć wszystkie okoliczności stresując siebie i bliskich swoją nadmierną troską? Czy wypełniasz przykazania ze strachu, czy z miłości? Co jest tematem Twoich modlitw – czy nie ciągłe proszenie o opiekę, o zdrowie, o ochronę? Czy ufne, czujące się bezpiecznie dziecko tak by się zachowywało – prosiło nieustannie tatę o opiekę? Dziecko z natury wie, że kochający tata czuwa, wszystko wie i zabezpiecza co trzeba. Ile tej dziecięcej ufności jest dziś w Tobie?
  • Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi. Pan wie, że taka dziecięca ufność nie jest łatwa, dlatego wprost mówi, że On sam w Osobie Ducha Świętego będzie o tym przekonywał nasze serca. Jeśli brakuje pokoju, ufności, miłości to właśnie Ducha Św. trzeba wzywać, aby przekonał jeszcze bardziej o miłości Ojca. (miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany – Rz 5,5)

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Duchu św. zapraszam Cię, przyjdź jeszcze mocniej do mojego serca, zabierz resztki nieufności i lęku, pozwól mi cieszyć się jak malutkie dziecko z miłości Abba – najlepszego i tak potężnego Taty!

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?