Strona główna » slowo » CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO PRZYPROWADZIĆ JEZUSA DO SWOJEGO GROBU

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO PRZYPROWADZIĆ JEZUSA DO SWOJEGO GROBU

02.11.2018, piątek , wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę

Lectio (czytanie) przeczytaj:

Ewangelia według św. Jana 11, 32-45

Gdy Maria, siostra Łazarza, przyszła do miejsca, gdzie był Jezus, ujrzawszy Go upadła mu do nóg i rzekła do Niego: „Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł”. Gdy więc Jezus ujrzał, jak płakała ona i Żydzi, którzy razem z nią przyszli, wzruszył się w duchu, rozrzewnił i zapytał: „Gdzie go położyliście?” Odpowiedzieli mu: „Panie, chodź i zobacz”. Jezus zapłakał. A Żydzi rzekli: „Oto jak go kochał!” Niektórzy z nich powiedzieli: „Czy Ten, który otworzył oczy niewidomemu, nie mógł sprawić, by on nie umarł?” A Jezus ponownie okazując głębokie wzruszenie przyszedł do grobu. Była to pieczara, a na niej spoczywał kamień. Jezus rzekł: „Usuńcie kamień”. Siostra zmarłego, Marta, rzekła do Niego: „Panie, już cuchnie. Leży bowiem od czterech dni w grobie”. Jezus rzekł do niej: „Czyż nie powiedziałem ci, że jeśli uwierzysz, ujrzysz chwałę Bożą?” Usunięto więc kamień. Jezus wzniósł oczy do góry i rzekł: „Ojcze, dziękuję Ci, żeś Mnie wysłuchał. Ja wiedziałem, że Mnie zawsze wysłuchujesz. Ale ze względu na otaczający Mnie lud to powiedziałem, aby uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał”. To powiedziawszy zawołał donośnym głosem: „Łazarzu, wyjdź na zewnątrz!” I wyszedł umarły, mając nogi i ręce powiązane opaskami, a twarz jego była zawinięta chustą.
Rzekł do nich Jezus: „Rozwiążcie go i pozwólcie mu chodzić”. Wielu więc spośród Żydów przybyłych do Marii ujrzawszy to, czego Jezus dokonał, uwierzyło w Niego.

Zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • Jezus z całą powagą traktuje śmierć, która po grzechu pierworodnym przynależy do człowieczeństwa. Przybył do grobu swojego przyjaciela Łazarza i  domu swoich przyjaciół pogrążonych w żałobie. Sam będąc człowiekiem objawia swoje uczucia po stracie przyjaciela: wzruszył się w duchu, rozrzewnił. Jezus zapłakał. Jezus przychodząc na świat ukazuje nową perspektywę śmierci. On jest tym, który panuje nad śmiercią. On jest Panem życia, Panem zmartwychwstania. W rozmowie z Martą, siostrą Łazarza,  mówi: Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. (J 11, 25)
  • My równiez bardzo często jesteśmy umarli jak Łazarz. Część naszego serca umarła. Część naszej historii umarła na skutek głębokich zranień. Również my potrzebujemy usłyszeć nad swoim duchowym grobem: Jacku, Agnieszko, Marku, Krystyno –  wyjdź na zewnątrz ze swojego grobu! Potrzebujemy duchowego zmartwychwstania.
  • Jezus często oczekuje, aż przyprowadzimy Go do naszego grobu, na którym spoczywa kamień, a nasze wnętrze śmierdzi fetorem zgnilizny. Nosimy w sobie ducha śmierci, który pożera w nas wszelkie życie i wszelkie zadowolenie z życia.
  • Śmierć lub otarcie się o śmierć może być darem w sensie pokazania na nowo hierarchii wartości, tego co jest w życiu naprawdę ważne. Dla wielu osób przeżycie wypadku drogowego, choroby pozwala w jakiś sposób drugi raz się narodzić. Głęboko przeżyć wewnętrznie swoją hierarchię wartości. Zmienić kierunek życia.
  • Co jest twoim grobem, pieczarą śmierci, z której roznosi się fetor zgnilizny? Czy pozwolsz Jezusowi, aby tego dotknął? Czy chcesz wołać do Niego o wyprowadzenie ciebie z grobu do światła życia?

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Jezu, wyprowadzaj mnie ku życiu, wlej swoje życie w miejsca mojego życia, które już umarły i pozwól mi ujrzeć tam sens i wartość.

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?


Jeden komentarz do “CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO PRZYPROWADZIĆ JEZUSA DO SWOJEGO GROBU”

  1. Panie pokaz mi zle strony mego zycia abym mogl sie narodzic dla Tewj chwaly powtórnie panie Panie!!!!

Zapraszamy do komentowania! Podziel się swoją własną refleksją lub pytaniem.

(opcjonalny)