Archiwum z dnia: 13 grudnia 2018

OCZEKIWAĆ PANA TO GŁOSIĆ DOBRĄ NOWINĘ SŁOWEM I PRZYKŁADEM ŻYCIA

13.12.2018, czwartek , św. Łucji, dziewicy i męczennicy

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.

Lectio (czytanie) przeczytaj:

Ewangelia według św. Mateusza 11, 11-15

Jezus powiedział do tłumów: «Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on. A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu, a zdobywają je ludzie gwałtowni. Wszyscy bowiem Prorocy i Prawo prorokowali aż do Jana. A jeśli chcecie uznać, to on jest Eliaszem, który ma przyjść. Kto ma uszy, niechaj słucha!»

Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • Wyobraź sobie, że właśnie spotykasz na swojej drodze Jana Chrzciciela. Jesteś w pędzie dnia codziennego, z głową pełną spraw do załatwienia, tykającym zegarkiem i całym zgiełkiem otaczającego cię świata. Tymczasem staje przed tobą długowłosy dziwak  odziany w sierść wielbłąda i pas skórzany na biodrach i zaczyna mówić o nadchodzącym Zbawicielu. Nie spotkał Go jeszcze, ale z mocą i odwagą mówi o Nim przytaczając słowa proroków. Patrzy na ciebie i mówi bez ogródek „Nawróć się!”. Co byś zrobił? Popatrzyłbyś jak na wariata i ominął szerokim łukiem? Ja bym tak postąpił i na pewno nie słuchałbym jego słów. Tymczasem w czasach gdy żył, pociągał za sobą tłumy. Przychodzili, aby go wysłuchać oraz otrzymać chrzest w Jordanie biedni i bogaci, prości ludzie oraz faryzeusze, a nawet Herod słuchał go z zainteresowaniem i obawą. Co było w tym „dziwaku”? Odpowiedź daje nam sam Pan Jezus mówiąc, że był gwałtownikiem Bożym zdobywającym królestwo niebieskie.
  • Zastanów się proszę, czy i Ciebie może ktoś nazwać „gwałtownikiem Bożym”. Czy próbujesz mówić o Panu Jezusie z siłą i bez kompromisów? Czy swoim życiem świadczysz o Nim? A może dopasowałeś się do reguł otaczającego Cię świata realizując kolejne wyzwania jak własny dom czy mieszkanie, dobry samochód, awans i podwyżkę, lepsze wykształcenie dla dzieci itd. To nie są złe rzeczy, ale co jest celem twoich działań? Spotkanie z Jezusem i głoszenie Go innym? Czy może Boga zamykasz tylko w Kościele, domu lub spotkaniu jakiejś wspólnoty? Jezus mówi wyraźnie, że musisz stać się jak Jan Chrzciciel gwałtownikiem Bożym, jeśli chcesz zapewnić sobie zbawienie.
  • Zastanów się, co jest celem twego życia i skonfrontuj to, jak walczysz o Boga w swoim życiu z działaniami Jana Chrzciciela, dziwaka w wielbłądziej skórze.

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie Jezu rozpal we mnie pragnienie spotkania z Tobą. Daj mi także odwagę, bym głosił Dobrą Nowinę słowem lub przykładem swego życia. Zabierz mój strach i wstyd, bo pragnę byś był Panem mojego życia.

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?