Archiwum z dnia: 23 czerwca 2019

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO PROSIĆ O DUCHA SKRUCHY

23.06.2019, niedziela

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.

Lectio (czytanie) przeczytaj:

Księga prororoka Zachariasza 12, 10-11; 13, 1

Tak mówi Pan:
«Na dom Dawida i na mieszkańców Jeruzalem wyleję ducha łaski przebłagania. Będą patrzeć na tego, którego przebili, i boleć będą nad nim, jak się boleje nad jedynakiem, i płakać będą nad nim, jak się płacze nad pierworodnym.
W owym dniu będzie wielki płacz w Jeruzalem, podobny do płaczu w Hadad-Rimmon na równinie Megiddo.
W owym dniu wytryśnie źródło, dostępne dla domu Dawida i dla mieszkańców Jeruzalem, na obmycie grzechu i zmazy»

Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • Żyjemy w czasach, gdzie czlowiek nie widzi swojego grzechu. Specjalizuje się w grzechach cudzych, w poprawianiu innych, tylko nie siebie. Ujrzenie swojego grzechu jest łaską. Izaak z Niniwy powiada: Kto zna swoje grzechy, jest o wiele większy niż ów, który wskrzesza umarłego…. Kto przez godzinę potrafi naprawdę płakać nad samym sobą, jest większy od tego, który naucza cały świat; kto zna własną słabość, jest większy niż ten, kto ogląda anioły. Ten, który pełen skruchy, w samotności podąża za Chrystusem, jest większy od tego, który cieszy się w Kościele uznaniem mas. Bardzo potrzebujemy doświadczyć ducha łaski i przebłagania w swojej codzienności, abyśmy doświadczali ducha skruchy. Czy widzisz swój grzech? Czy doświadczasz ducha skruchy w swoim życiu?
  • Będą patrzeć na tego, którego przebili, i boleć będą nad nim, jak się boleje nad jedynakiem, i płakać będą nad nim, jak się płacze nad pierworodnym. W owym dniu będzie wielki płacz w Jeruzalem. Potrzebujemy modlić się o ducha skruchy, ujrzenie swojego grzechu, ducha płaczu nad swoim grzechem. Czym jest zatem skrucha? Z hebrajskiego naham ma dwa znaczenia. Pierwsze to boleć nad sobą, drugie to pocieszać kogoś. Pocieszenie jest jedynie wtedy prawdziwe, gdy jest efektem głębokiego zasmucenia nad sobą. Żadna radość nie jest tak autentyczna jak wtedy, gdy jest przezwyciężeniem smutku. Im głębiej człowiek wchodzi w swoje wnętrze, aby prosić Boga o wybaczenie, tym głębiej doznaje pocieszenia. Jaki jest lub był twój największy grzech? Czy temu grzechowi towarzyszy głęboka skrucha? Czy ten grzech odpokutowałeś?

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Jezu, dziękuję Ci za ducha skruchy w moim życiu. Dziękuję, że mogę zobaczyć mój grzech.

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?