Archiwum z dnia: 14 grudnia 2019

OCZEKIWAĆ PANA Z UWIELBIENIEM NA USTACH

14.12.2019, sobota , Św. Jana od Krzyża

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.

Lectio (czytanie) przeczytaj:

Psalm 80 (79), 2ac i 3b. 15-16. 18-19

Refren: Odnów nas, Boże, i daj nam zbawienie.

Usłysz, Pasterzu Izraela, *
Ty, który zasiadasz nad cherubami!
Wzbudź swą potęgę *
i przyjdź nam z pomocą.

Powróć, Boże zastępów, *
wejrzyj z nieba, spójrz i nawiedź tę winorośl.
Chroń to, co zasadziła Twoja prawica, *
latorośl, którą umocniłeś dla siebie.

Wyciągnij rękę nad mężem Twej prawicy, †
nad synem człowieczym, *
którego umocniłeś w swej służbie.
Już więcej nie odwrócimy się od Ciebie, *
daj nam nowe życie, a będziemy Cię chwalili.

Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • W życiu napotykamy na różnorakie trudności, problemy. To konsekwencja grzechu pierworodnego. Nierzadko nie rozumiemy tego, co czynimy, bo nie czynimy tego, co chcemy, ale to, czego nienawidzimy. Nie czynimy bowiem dobra, którego chcemy, ale czynimy to zło, którego nie chcemy (por. Rz 7, 15.19). Im bardziej polegamy tylko na sobie, tym częściej upadamy. A Jezus czeka na spotkanie z człowiekiem. Pragnie rozmowy, powierzenia Mu swoich trosk i trudności, ufnej prośby, aby z ufnością powtarzać „Ty się tym zajmij”. Czy jestem jak dziecko, które woła do Taty: przyjdź z pomocą, bo bez Ciebie nie radzę sobie z trudnościami? 
  • Żyjemy, bo Bóg tak chciał. Ukochał nas pierwszy i dlatego powołał do życia. Utkał w łonie naszych matek (por. Ps 139,13). Przenika i zna nas, wie, kiedy siadamy i wstajemy. Z daleka przenika nasze zamysły, widzi nasze działanie i nasz spoczynek i wszystkie nasze drogi są Mu znane (por. Ps 139,2-3). Widzi jak łatwo poddajmy się złudnym świecidełkom grzechu. Jak często ulegamy złym przyzwyczajeniom, idziemy na łatwiznę, na skróty, upadamy. Na szczęście On nie złamie trzciny nadłamanej, nie zagasi knotka o nikłym płomyku (por. Iz 42,3), ale gotów nas podnieść w każdej chwili. Czy szukam schronienia w cieniu skrzydeł Boga? (por. Ps 57,2).
  • „Dary łaski i wezwanie Boże są nieodwołalne” (Rz 11,29). Bóg powołuje każdego człowieka w konkretny sposób. Pierwszym powołaniem człowieka jest świętość: „Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty” (Kpł 19, 2). Czy całym swoim życiem: słowami, czynami, pragnieniami wielbię Jezusa, Jedynego Pana, naszego Zbawiciela?

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: „W Tobie, Panie, moja ucieczka. Bądź mi skałą schronienia i zamkiem warownym, aby mnie ocalić, boś Ty opoką moją i twierdzą” (Ps 71,1.3).

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?