Archiwum z dnia: 12 marca 2020

NAWRACAĆ SIĘ TO ZAUFAĆ SŁOWU BOGA BEZ OGRANICZEŃ

12.03.2020, czwartek

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.

Lectio (czytanie) przeczytaj:

Psalm 1

Refren: Szczęśliwy człowiek, który ufa Panu.
Szczęśliwy człowiek, który nie idzie za radą występnych, †
nie wchodzi na drogę grzeszników *
i nie zasiada w gronie szyderców,
lecz w Prawie Pańskim upodobał sobie *
i rozmyśla nad nim dniem i nocą.
On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą, *
które wydaje owoc w swoim czasie.
Liście jego nie więdną, *
a wszystko, co czyni, jest udane.
Co innego grzesznicy: *
są jak plewa, którą wiatr rozmiata.
Albowiem droga sprawiedliwych jest Panu znana, *
a droga występnych zaginie.

Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • O tym jak żyć w zasadzie decydujemy sami. Choć mamy wiele wskazówek w postaci różnych poradników, czy też rad swoich najbliższych. Dzisiaj liturgia dnia wskazuje nam dwie drogi życia – „drogę sprawiedliwych” i „drogę występnych”. „Droga sprawiedliwych jest Panu znana, a droga występnych zaginie” (Ps 1, 6) – czytamy. Nasuwa się pytanie: co zatem robić, aby wybrać właściwą drogę życia? Jeżeli kocham Boga i Mu ufam, bezwarunkowo wybieram drogę sprawiedliwych; drogę ku Niemu, ku pełni życia z Nim w wieczności. Nie jest to droga łatwa, bo obwarowana przykazaniami. Wymaga ode mnie bezkompromisowej walki ze złem i odcięcia się od tego wszystkiego czym „mami” mnie świat. Droga „ku Bogu” to też droga wypełniania Jego Słowa (Prawa), które do mnie kieruje, to zanurzanie się w tym Słowie i „rozmyślanie [o Nim] dniem i nocą”(Ps 1,2). To poznawanie tajemnic Słowa i otwarcie się na działanie Ducha Świętego we mnie, które pozwala mi zrozumieć, że Pan naprawdę towarzyszy mi w drodze życia, jeśli staram się pełnić wolę Ojca. To mocne trzymanie się korzenia ”drzewa zasadzonego nad płynącą wodą”, która nawadniając go, czyni go owocującym i wiecznie żywym; „liście jego nie więdną”(Ps 1,3; Jr 17,7).
  • Dla każdego wierzącego katolika Słowo Boga to słowo żywe. Przyjęte [„połknięte”(Ap 10,9)] owocuje, staje się „pokarmem” i „lekarstwem”(Ez 47,12). Uczynki takiego człowieka są dobre – „a wszystko, co czyni, jest udane” (Ps 1,3). Co mi pozostaje, aby, gdy przyjdzie koniec, nie być martwym „jak plewa, którą wiatr rozmiata”(Ps 1,4)? Która droga jest dla mnie błogosławieństwem a która wiedzie ku zagładzie? Jeremiasz uczy, że „błogosławiony mąż, który pokłada ufność w Panu, i Pan jest jego nadzieją” a „przeklęty(…)który(…)od Pana odwraca swe serce” (Jr 17,7.5). Jeżeli zaufam Bogu i Jego Słowu – zaowocuję, a moje serce zakorzeni się w Nim na zawsze. Tylko On stanie się moją nadzieją. Będę szczęśliwa („błogosławiona”). Nawet w „roku posuchy nie doznam niepokoju” (Jr 17,8).
  • Czym dla Ciebie jest zaufanie Bogu? W jaki sposób zakorzeniasz się w Nim? Którą drogą podążasz? Czy chcesz być szczęśliwy („błogosławiony”)?

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: „Twoje słowo jest lampą dla moich stóp i światłem na mojej ścieżce (…) cenniejsze niż złoto najczystsze, a słodsze od miodu płynącego z plastra” (Ps 119, 105; Ps 19, 11).

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?