CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM I MODLIĆ SIĘ
28.10.2020, środa , Św. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza
Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.
Lectio (czytanie) – przeczytaj:
Księga Mądrości Syracha 35,12-14.16-18
Pan jest Sędzią, który nie ma względu na osoby. Nie będzie miał On względu na osobę przeciw biednemu, owszem, wysłucha prośby pokrzywdzonego. Nie lekceważy błagania sieroty i wdowy, kiedy się skarży. Kto służy Bogu, z upodobaniem będzie przyjęty, a błaganie jego dosięgnie obłoków. Modlitwa biednego przeniknie obłoki i nie ustanie, aż dojdzie do celu. Nie odstąpi ona, aż wejrzy Najwyższy i ujmie się za sprawiedliwymi, i wyda słuszny wyrok.
Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.
Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:
- Jaka powinna być nasza modlitwa? Dzisiejsze Słowo uczy nas wiele na ten temat. Po pierwsze, jak Bóg zachowuje się wobec naszej modlitwy? Pan wysłuchuje prośby, nie lekceważy błagania, z upodobaniem przyjmuje, ujmuje się za sprawiedliwymi, wydaje słuszny wyrok. Zatem modlitwa nasza powinna być wytrwała, ufna, nieustanna. I jeszcze jedno: powinna mieć cel. Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek, jaki jest cel twojej modlitwy? Bo jeśli jest cel, to jest i kierunek, mapa, drogowskazy. Jeśli nie ma celu, błąkasz się po bezdrożach.
- Modlitwa nasza powinna być połączona ze służbą Bogu. Kto służy Bogu, z upodobaniem będzie przyjęty, a błaganie jego dosięgnie obłoków. Czasem mam wrażenie, że w naturze ludzkiej leży skłonność do przesady w jedną lub w drugą stronę. Jedni dużo się modlą, zaniedbując obowiązki stanu i różne sprawy życiowe, jak choćby dbanie o siebie. Inni angażują się bardzo na rzecz Kościoła: wspólnota, diakonia, spotkania, aktywność, służba służba służba…. ale nie mają czasu na modlitwę osobistą. Ich życie przypomina żonę, która tak bardzo chciała solidnie pracować w firmie swojego męża, że zupełnie przestała interesować się nim samym. W którą stronę idzie twoja skłonność?
- Krzywda i bieda zbliżają nas do Boga. Wyzwalają takie pokłady modlitwy, o jakich w dobrych czasach nawet nam się nie śniło.
Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)
Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie, Ty nigdy nie lekceważysz mojego błagania. Bądź uwielbiony.
Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.
Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?
To prawda, że w czasie biedy człowiek gorliwiej się modli… Można to zaobserwować zwłaszcza teraz w okresie pandemii, gdzie cały internet aż huczy od nowenn i innych modlitw… Panie, Ty jesteś sędzią sprawiedliwym, wstaw się za swoim ludem.
Cel modlitwy kierunek mapa życia kierunek. Tak pomyślałam :Jezus umarł i zmartwychwstał więc zwyciężył śmierć świat szatana wszyscy jesteśmy i ja 'u podnóżka stóp Jego’by Go poszukiwać tego zbawienia które jest w każdej modlitwie w dobrych czynach i w myślach