Strona główna » slowo » CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO BYĆ WIERNYM W DROBNYCH SPRAWACH

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO BYĆ WIERNYM W DROBNYCH SPRAWACH

16.11.2022, środa , Św. Małgorzaty Szkockiej; św. Gertrudy

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.

Lectio (czytanie) przeczytaj:

Ewangelia według św. Mateusza 9, 9-13

Gdy słuchali tych rzeczy, dodał jeszcze przypowieść, dlatego że był blisko Jerozolimy, a oni myśleli, że królestwo Boże zaraz się zjawi. Mówił więc: «Pewien człowiek szlachetnego rodu udał się w kraj daleki, aby uzyskać dla siebie godność królewską i wrócić. Przywołał więc dziesięciu sług swoich, dał im dziesięć min i rzekł do nich: „Zarabiajcie nimi, aż wrócę”. Ale jego współobywatele nienawidzili go i wysłali za nim poselstwo z oświadczeniem: „Nie chcemy, żeby ten królował nad nami” Gdy po otrzymaniu godności królewskiej wrócił, kazał przywołać do siebie te sługi, którym dał pieniądze, aby się dowiedzieć, co każdy zyskał. Stawił się więc pierwszy i rzekł: „Panie, twoja mina przysporzyła dziesięć min”. Odpowiedział mu: „Dobrze, sługo dobry; ponieważ w drobnej rzeczy okazałeś się wierny, sprawuj władzę nad dziesięciu miastami!” Także drugi przyszedł i rzekł: „Panie, twoja mina przyniosła pięć min”. Temu też powiedział: „I ty miej władzę nad pięciu miastami!” Następny przyszedł i rzekł: „Panie, tu jest twoja mina, którą trzymałem zawiniętą w chustce. Lękałem się bowiem ciebie, bo jesteś człowiekiem surowym: chcesz brać, czegoś nie położył, i żąć, czegoś nie posiał”. Odpowiedział mu: „Według słów twoich sądzę cię, zły sługo! Wiedziałeś, że jestem człowiekiem surowym: chcę brać, gdzie nie położyłem, i żąć, gdziem nie posiał. Czemu więc nie dałeś moich pieniędzy do banku? A ja po powrocie byłbym je z zyskiem odebrał”. Do obecnych zaś rzekł: „Odbierzcie mu minę i dajcie temu, który ma dziesięć min”. Odpowiedzieli mu: „Panie, ma już dziesięć min”. „Powiadam wam: Każdemu, kto ma, będzie dodane; a temu, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. Tych zaś przeciwników moich, którzy nie chcieli, żebym panował nad nimi, przyprowadźcie tu i pościnajcie w moich oczach”».
Po tych słowach ruszył na przedzie, zdążając do Jerozolimy.

Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • „Dał im dziesięć min i rzekł do nich: 'Zarabiajcie nimi, aż wrócę’ ” Nic nie mamy na własność na tym świecie – choć tak bardzo o to zabiegamy. Jaką wartość będą miały moje talenty jeżeli ich nie rozwinę? Jaką wartość będą miały, gdy nie przyczynią się do realizacji mojego powołania? Powołania, czyli tej drogi, która ma mnie uczynić szczęśliwym człowiekiem i zmienić świat na odrobinę lepszy? Zostałem obdarowany talentami nie dla mnie samego, ale dla innych. Żeby budować Kościół Chrystusa już tutaj na ziemi, czekając z nadzieją na Jego powrót.
  • „Lękałem się bowiem ciebie, bo jesteś człowiekiem surowym„. Tak właśnie często patrzymy na Boga – jako na surowego, odległego, kogoś, kogo się boimy. Z lęku staramy się „być dobrzy”, wykonywać to, co należy żeby się nie narazić …. Ale nie po to Jezus umarł za nas na krzyżu i zmartwychwstał, żebyśmy mieli żyć jak niewolnicy! Św. Paweł tak napisał „…nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem. Jeżeli zaś synem, to i dziedzicem z woli Bożej” [Ga 4,7]. Czy faktycznie żyję jak syn Boga, jak dziedzic? Czy może jak sługa, który robi to, co musi? A to przecież Chrystus stał się sługą dla nas żebyśmy mogli być wolnymi: „…Syn Człowieczy, nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okop za wielu”.

  • „… ponieważ w drobnej rzeczy okazałeś się wierny, sprawuj władzę nad dziesięciu miastami!” Bóg daje nam więcej niż jesteśmy w stanie przyjąć – jedynie dlatego, że jesteśmy uczciwi i wierni w drobnych sprawach. Dostałem gratis to czym tutaj na ziemi dysponuję – temperament, rodziców, zdolności, majątek…. Już za to powinienem być wdzięczny, ale Bóg chce mi dać jeszcze więcej: „każdemu kto ma, będzie dodane„. Jesteśmy zbawieni nie dzięki naszym uczynkom (żeby się nikt nie chełpił) ale naszej wierze. Tylko, że nasza wiara bez uczynków jest martwa. Jedynie za to, że uczciwie podejdę do swego życia i będę wierny w drobnych sprawach, Bóg chce dać mi wszystko – wieczność.

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Daj Panie bym był wierny w drobnych sprawach.

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?


komentarzy 13 do “CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO BYĆ WIERNYM W DROBNYCH SPRAWACH”

  1. Ot „król” który jak mówi „niedobry sługa” – chce brać, czegoś nie położył, i żąć, czego nie posiał. Dla mnie osobiście to żaden król tylko najeźdźca który jawi się jako szef jakiejś mafii, albowiem PRAWDZIWY KRÓL TAK JAK JEZUS DBA O BLIŹNIEGO SWEGO, TAK JAK OJCIEC DBA O SWOJE DZIECI ABY DAĆ NAM ŻYCIE I TO ŻYCIE WIECZNE. Dziś moją uwagę przykuła „chusteczka” w którą zawinął „niedobry sługa” w oczach „niedobrego króla” swoją minę. Zapytam – z czym kojarzy się CHUSTECZKA mam nadzieję że kojarzy się z „łzami” a co za tym idzie z bezsilnością. Napisane jest „Odbiorą wam wszystko a z MOJEGO powodu po synagogach i sądach was ciągać będą (coś w tym rodzaju bo znów nie pamiętam dokładnych słów, ot i „to” też mi się próbuje zabrać). Jezu ufam Tobie

  2. ot „nedobry sługa” bo leniwy niewdzięczny – miał tylko zarządzać jak potrafi a nic nie uczynił …;

    otrzymujemy od Króla wszelkie dobra – przypomina się : komu wiele dano od tego wiecej wymagać się będzie…

    • „komu wiele dano od tego więcej wymagać się będzie…” – TAK, WIELE OTRZYMALIŚMY ALE WSZYSTKO ODDAJMY JEZUSOWI ON NAJLEPIEJ WSZYSTKO ZAŁATWI. A ZAŁATWI ŻYCIE WIECZNE Z BOGIEM WSZECHMOGĄCYM, ALBOWIEM ON „JEDEN” MA WŁADZĘ NAD SZATANEM DANĄ PRZEZ BOGA OJCA JAKO CICHY BARANEK.

      • jakby to powiedzieć – módl się jakby wszystko zależało od Boga i działaj (ile potrzeba roztropnie) jakby wszystko zależało od Ciebie …

      • Dziękuję za rozważania ( ot przypadkiem skradłem:-) kilka myśli… ) : Czy potrafię kochać Boga bezinteresownie, odwdzięczając się za Jego miłość i dobroć? Serce Jezusa jest pełne Boskiej Miłości. Z Jego Pełności wszyscyśmy otrzymali. Chcieć być współpracownikiem Boga , chcieć pomnażać talenty:

        Chcieć NIEbyć jak ten trzeci sługa , choć Pan zlecił mu zadanie tak jak pozostałym nie podjął się pracy . nawet nie próbował , może za dużo rozmyślał , kombinował, miał własny plan i zawinął talent w chustę i nic nie zyskał… Chcieć nie szukać pomysłu na siebie , lecz woli bożej w życiu…;

        ”W czynieniu dobra nie ustawajmy, bo gdy pora nadejdzie, bedziemy zbierać plony (…) dopóki mamy czas, czyńmy dobrze wszystkim” (zob.:Ga 6, 9-10). Dzielmy się Miłością!

        • Dzielmy się miłością, zgadzam się, ale nawet Bóg już osądził „zło” a „prawda” ma być widoczna dla wszystkich. Problemem w tej przypowieści jest NIEDOBRY KRÓL, który rozdawał tzw. miny a za nie pomnożenie tego majątku ukarał śmiercią przez ścięcie w jego oczach. Wiele razy słyszymy NIE DAJCIE SIĘ OSZUKAĆ ALBOWIEM WIELU PRZYJDZIE W MOIM IMIENIU. Proszę zauważyć Jezus zawsze w swoich przypowieściach przekazuje morał dla słuchacza ale wszystko zależy od tego jakie kto ma serce i podejście nie tylko do BOGA WSZECHMOCNEGO ale i do bliźniego. Jak „król” który CHCE BRAĆ CZEGO NIE POŁOŻYŁ I ŻĄĆ CZEGO NIE POSIAŁ może być DOBRYM KRÓLEM poprostu brakuje mu DOBREGO FUNDAMENTU. Można powiedzieć że NIC nie dał człowiekowi tylko te nieszczęsne miny które nakazuje pomnażać. Jezus w swej gorliwości w spełnianiu woli OJCA ODDAJE SWOJE ŻYCIE a ten „król” chce je odbierać tylko dlatego że „niedobry sługa” nie pomnożył jego majątku składającego się z „min”. Jezus NIE STRASZY ALE ZAWSZE POMAGA I PROWADZI DROGĄ PRAWDY, proszę nie mówić że nie WIDZICIE TEJ RÓŻNICY między DOBRYM BOGIEM A NIEDOBRYM KRÓLEM. Nie czujecie tego „strachu” jaki wprowadza „niedobry król” MÓJ BÓG JEST DOBRY I NAWET JEŚLI COŚ MI NIE WYJDZIE TO ON I TAK MNIE KOCHA I BĘDZIE POMAGAŁ I POMAGA A NIE POTĘPIA. Przecież Jezus ze swoją MIŁOŚCIĄ do człowieka zawsze działa w prawdzie i nie nażuca że to lub tamto mam zrobić a jak nie zrobię to dostanę karę i zostanę skrócona o głowę.

    • Pamiętacie przypowieść o BOGACZU I BIEDAKU któremu psy od czasu do czasu lizały nogi a gdy umarł – ANIOŁOWIE ZABRALI GO DO NIEBA. Amożna powiedzieć że był leniwy.

  3. „a oni myśleli, że królestwo Boże zaraz się zjawi.” – kto słucha Jezusa, ten wie że KRÓLESTWO NIEBIESKIE JUŻ JEST A PRZYCHODZI BARDZO POWOLI I CICHUTKO

  4. „Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle.” Pozdrawiam z całego serca

  5. myślę, co to znaczy Różaniec – skąd te róże ?

  6. a ba , a są też w kościele żywe róże , Żywy Różaniec , co to znaczy ?

  7. a jak można przez różaniec pomnażać talenty , o których dziś rozważamy , nasze życie i talenty …

  8. Panie JEZU dziękuję za dzisiejsze rozważania, patrząc na otrzymane talenty widzę, że w niektórych zakresach życia mógłbym bardziej bardziej pomnażać, ale Ty Panie wiesz że wiem, że Ty wiesz, z jakimi przeszkodami problemami zmagać się mi przyszło, więc kiedy nie miałem sił, to dziękuję Ci za przykład Umiłowanej Siostry Faustyny, której gdy skarżyła się Tobie posądzana o lenistwo, ze się wymawia ociąga rzekomo od pracy – sprawiłeś, ze w garnku ziemniaków przygotowanych ujrzała róże, … I dziękuję CI Panie za przykład Umiłowanej Teresy z Lisieux, która jakoś tak powiedziała, że stanie przed Tobą z pustymi rękami i nie będzie w stanie powiedzieć ile Dobra, ile talentów pomnożyła, bo nie liczyła …

Zapraszamy do komentowania! Podziel się swoją własną refleksją lub pytaniem.

(opcjonalny)