Archiwum z dnia: 4 kwietnia 2020

NAWRACAĆ SIĘ, TO SZUKAĆ JEZUSA

04.04.2020, sobota , Św. Izydora

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.

Lectio (czytanie) przeczytaj:

Ewangelia według św. Jana 11, 45-47

Wielu spośród Żydów przybyłych do Marii, ujrzawszy to, czego Jezus dokonał, uwierzyło w Niego. Niektórzy z nich udali się do faryzeuszów i donieśli im, co Jezus uczynił.
Arcykapłani więc i faryzeusze zwołali Sanhedryn i rzekli: «Cóż zrobimy wobec tego, że ten człowiek czyni wiele znaków? Jeżeli Go tak pozostawimy, to wszyscy uwierzą w Niego, a przyjdą Rzymianie i zniszczą nasze miejsce święte i nasz naród». Wówczas jeden z nich, Kajfasz, który w owym roku był najwyższym kapłanem, rzekł do nich: «Wy nic nie rozumiecie i nie bierzecie tego pod rozwagę, że lepiej jest dla was, aby jeden człowiek umarł za lud, niżby miał zginąć cały naród».
Tego jednak nie powiedział sam od siebie, ale jako najwyższy kapłan w owym roku wypowiedział proroctwo, że Jezus ma umrzeć za naród, i nie tylko za naród, ale także po to, by rozproszone dzieci Boże zgromadzić w jedno. Tego więc dnia postanowili Go zabić.
Odtąd Jezus już nie występował otwarcie wśród Żydów, tylko odszedł stamtąd do krainy w pobliżu pustyni, do miasta zwanego Efraim, i tam przebywał ze swymi uczniami.
A była blisko Pascha żydowska. Wielu przed Paschą udawało się z tej okolicy do Jerozolimy, aby się oczyścić. Oni więc szukali Jezusa i gdy stanęli w świątyni, mówili jeden do drugiego: «Jak wam się zdaje? Czyżby nie miał przyjść na święto?»
Arcykapłani zaś i faryzeusze wydali polecenie, aby każdy, ktokolwiek będzie wiedział o miejscu Jego pobytu, doniósł o tym, by można było Go pojmać.

Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • W dzisiejszej Ewangelii widzimy dwie postawy wobec Jezusa. Pierwsza to postawa wiary – ujrzawszy to, czego Jezus dokonał, uwierzyło w Niego. Ludzie, którzy uwierzyli, pragną Go spotkać i dlatego udają się do Jerozolimy, gdzie czekają na jego przybycie – czyżby nie miał przyjść na święto? Druga postawa to wrogość wobec człowieka, który czyni wiele znaków. Część Żydów oraz faryzeusze postanawiają Go zabić, by zabezpieczyć swoje interesy “…lepiej jest dla was, aby jeden człowiek umarł za lud, niżby miał zginąć cały naród“. Wypełnia się proproctwo Symeona – oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą (Łk 2,34).
  • Wybierając Jezusa jako swojego Pana i Zbawiciela dołączam do tych, którzy w Niego uwierzyli. Jednak czy mam w sercu pragnienie spotkania z Chrystusem? Czy poświęcam swój czas, siły oraz wygody, by spotkać Go w Komunii Św. czy na adoracji? Czy szukam wspólnoty ludzi wierzących, by razem z nimi szukać Boga w moim życiu? Oni więc szukali Jezusa i gdy stanęli w świątyni, mówili jeden do drugiego.
  • A może zdarza ci się postawa sprzeciwu, wobec wymagającej nauki Ewangelii lub Kościoła? Może masz dobrze funkcjonujące życie osobiste oraz zawodowe, w którym Bóg to wypełnianie obowiązków wynikających z tradycji lub wychowania? Może wciąż tkwisz w “diabelskim kręgu stabilizacji” a przecież Jezus zaprasza do walki – Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął (Łk 12,49). Co to znaczy w praktyce? Czy starasz się mówić otwarcie o Jezusie w pracy, w domu i w rodzinie? Czy poszukujesz Boga w częstym uczestnictwie w sakramentach? Czy rozwijasz swoją wiarę uczestnicząc w życiu parafii czy wspólnoty religijnej?

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie Jezu rozpal moje serce i wyrwij mnie z każdego kompromisu czy zniewolenia, które oddala mnie od Ciebie. Proszę byś postawił na mojej drodze ludzi czy też sytuacje, które doprowadzą mnie wprost do Ciebie.

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?