Archiwum z dnia: 4 listopada 2020

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM DLA JEGO PRZYJEMNOŚCI

04.11.2020, środa , św. Karola Boromeusza

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.

Lectio (czytanie) przeczytaj:

Psalm 27, 1. 4. 13-14

Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia,
przed kim miałbym czuć trwogę?
O jedno tylko proszę Pana, o to zabiegam,
żebym mógł zawsze przebywać w Jego domu,
przez wszystkie dni mego życia;
abym kosztował słodyczy Pana,
stale się radował Jego świątynią.
Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.

Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • Dom to miejsce intymne – tu czujesz się bezpiecznie, odpoczywasz, spędzasz czas z bliskimi w swobodzie i zaufaniu. Czy Bóg czuje się u ciebie jak w domu? Bezpiecznie, gdzie mógłby odpocząć, spędzić czas z bliskimi czyli z tobą, w swobodzie i zaufaniu. Dom to miejsce, gdzie ludzie się znają. On oczywiście zna ciebie na wylot – ale na ile ty znasz Jego? Ile wysiłku, czasu, starań wkładasz w to, by Go poznać? Jak bardzo ci na tym zależy?
  • Ktoś kiedyś powiedział: „Nie można pokochać kogoś, kogo się nie zna„. Nie można pokochać Boga ani pogłębiać miłości ku Niemu, jeśli się nie stara coraz lepiej Go poznać. Biblia, modlitwa osobista, Adoracja, rekolekcje. Wydarzenia, ludzie. Kościół. On naprawdę ma różne sposoby, by dać nam się poznawać coraz lepiej. On chce dawać nam się poznać i prowadzić nas ku coraz większej zażyłości z Nim. Intymnej, osobistej, domowej. Czy twoje wnętrze jest Jego domem, w którym czuje się kochany i szanowany? Kiedy ostatni raz myślałeś o tym, jak by tu sprawić Mu przyjemność?

  • Pewien chłopak uległ ciężkiemu wypadkowi. Wokół leżącego na  ulicy rannego zebrali się gapie. Ktoś udzielał pierwszej pomocy, szukał jakiegoś dowodu tożsamości. Nie znalazł nic w kurtce, w kieszeniach, więc krzyknął: „Jak się nazywasz? masz jakichś krewnych? jak się nazywa najbliższa ci osoba?”. Ranny chłopak szepnął: „Właśnie do niej idę…..”. I umarł.

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie, niech mój dom będzie Twoim domem.

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?