Archiwum z dnia: 10 października 2021

CHODZIĆ W DUCHU SWIĘTYM, TO KONFRONTOWAĆ SWOJE ŻYCIE ZE SŁOWEM

10.10.2021, niedziela , Św. Dionizego; Św. Jana Leonardiego

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.

Lectio (czytanie) przeczytaj:

Listu do Hebrajczyków 4,12-13

Żywe jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca. Nie ma stworzenia, które by dla Niego było niewidzialne; przeciwnie, wszystko odkryte jest i odsłonięte przed oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek.

Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • Słowo Boże jest skuteczne i dokonuje zawsze tego, co wyraża. „Słowo, które wychodzi z ust moich — mówi Pan — nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem” (Iz 55, 11). Nie ma słowa Bożego, które by padało w próżnię. Chociaż człowiek może je odrzucić, to nie traci Ono swojej skuteczności. Przyniesie owoce inaczej, gdzie indziej. Jego skuteczność stanowi dowód na to, że Bóg jest wierny wszystkim swoim obietnicom. Czy wiem jakie obietnice złożył mi Bóg? 
  • Słowo Boże nie jest magiczną siłą, która czyni cuda. Aby wydało owoc w życiu konkretnego człowieka musi być usłyszane i przyjęte sercem. Potrzebuje odpowiednich warunków (nastawienia serca), by – podobnie jak ziarno, które do wzrostu potrzebuje żyznej roli – przynosić owoce. Słowo Boże nadaje ludzkiemu życiu sens, wskazuje drogę, uświęca. Ma moc przemieniać serce tego, kto je słucha. Jest aktualne, nie jest tylko martwym zbiorem prawd, ono żyje. Jak często wsłuchuję się w Słowo Boga skierowane do mnie?
  • Bóg nas zna, może nawet lepiej niż my sami siebie. Nie ukryjemy przed Nim niczego. Doskonale widzi kiedy gramy, zakładamy maski, kombinujemy. Ale też wie kiedy z miłości do drugiego człowieka rezygnujemy z siebie, z własnych praw, oczekiwań, umniejszamy się, aby zrobić miejsce dla innych. „Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome” (Łk 12,2). Co skrzętnie chciałbym ukryć przed innymi? Ja Bóg mnie w tym/ z tym widzi?
  • Wcielonym Słowem jest Jezus, który pozostawił siebie w Kościele, w sakramentach. Dzisiaj przemawia również do nas. Może jest zagłuszany, przesłaniany, zniekształcany przez dzisiejszy świat, ale nie zmienia to prawdy o tym, że On JEST i On ŻYJE. Co do mnie dzisiaj mówi Jezus?

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie, otwórz me oczy, uszy i serce, abym mógł Ciebie ujrzeć, usłyszeć i przyjąć.

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?