Archiwum z dnia: 23 lipca 2023

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO WZRASTAĆ W MODLITWIE ZAWIERZENIA

23.07.2023, niedziela Św. Brygidy, patronki Europy

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.

Lectio (czytanie) przeczytaj:

List św. Pawła do Rzymian 8, 26-27

Bracia: Duch Święty przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, wie, że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą.

Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • Duch Święty przychodzi z pomocą naszej słabości. Bóg przekazuje nam taką zasadę – czy ją przyjmujesz i realizujesz w życiu? Czy to Duch Św jest tą osobą, którą prosisz o pomoc w swoich słabościach? Można się też zwracać do anioła stróża, czy świętych, ale Słowo Boże mówi o Duchu Św. jako pomocniku i obrońcy. Czy masz świadomość Jego stałej bliskiej obecności w Tobie?
  • Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Jego pomoc obejmuje nie tylko sprawy codzienne, ale i  modlitwę. Jest w tym jednak pewien „haczyk”. Musisz uwierzyć i zaufać – po pierwsze, że On Cię wysłucha i będzie się modlił. Po drugie, że będzie prosił o właściwą intencję. Kluczem jest całkowite zawierzenie, wypuszczenie z rąk kontroli i oddanie jej Bogu. Jak Maryja, która powiedziała tylko „nie mają wina” – nie tłumaczyła, nie przekonywała, nie błagała, nie kontrolowała, co, kiedy i jak Jezus zrobi. Ona ufała, że Jezus przenika serca, zna zamiary i wolę Bożą i je wypełni.
  • Może pojawiać się potrzeba, by wszystko opowiedzieć Bogu, tak by Go przekonać, by udowodnić swoje argumenty i racje – by Go jakby przymusić do zadziałania (zgodnie z naszą wolą). Może pojawiać się zamaskowany lęk, że Bóg zrobi coś nie tak jak chcemy, jeśli nie pomodlimy się właściwie – jakby Bóg mógł się pomylić, nie chciał pomóc albo chciał zrobić nam złośliwość. Pomyśl jakie korzenie ma Twoja potrzeba długiego proszenia o coś? Czy potrafisz, jak Maryja, powiedzieć jedno zdanie zawierzenia Duchowi Św. i zostawić Jemu „resztę” modlitwy – trwać w ciszy Bożej obecności by On się wstawiał?

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Duchu Św., proszę ucz mnie coraz głębszej ufności w Twoją obecność, dobroć, hojność, miłość. Proszę, przypominaj mi, że jesteś ze mną.

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?