CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO PRAGNĄC SPOTKANIA Z ŻYWYM BOGIEM
30.11.2023, czwartek , Święto św. Andrzeja, apostoła
Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.
Lectio (czytanie) – przeczytaj:
Ewangelia według św. Mateusza 4, 18-22
Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, Jezus ujrzał dwóch braci: Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich: «Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi». Oni natychmiast, zostawiwszy sieci, poszli za Nim. A idąc stamtąd dalej, ujrzał innych dwóch braci: Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też powołał. A oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim.
Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.
Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:
- Dzisiejsza Ewangelii jest dla mnie opowiadaniem o tęsknocie i wyczekiwaniu Boga. Gdy wyobrażam sobie tę scenę to widzę ciężko pracujących rybaków, ludzi walczących z żywiołem po to, aby wyżywić siebie i rodzinę. To osoby twardo stąpające po ziemi, postrzegające świat takim, jakim go widzą i doświadczają w swojej codzienności.
- Jednak, gdy Jezus ich powołuje, to rzucają wszystko bez zastanowienia, tak jakby to, co robili dotychczas było dla nich tylko chwilowym zajęciem. Zachowują się tak, jakby cały czas czekali na objawienie się Boga w ich życiu. Wierzyli, że Bóg może zapragnąć, aby poszli za Nim.
- Dla mnie to ich porzucenie swojego życia, obowiązków i planów na jedno wezwanie Chrystusa to wielka tajemnica i pytanie jakbym ja postąpił w takiej sytuacji. Przecież jestem tak bardzo przywiązany do tego co mam; rodziny, domu, pracy, swoich zwyczajów i przyjemności, że nie widzę siebie rzucającego to wszystko na Jego Słowo.
- Myślę, że nie mam po prostu wiary w Boga, którego Słowo jest WSZECHMOCNE. Nie mam serca tęskniącego za spotkaniem z Nim. A może nawet się boję, że zmieni ono na zawsze moje życie?
- A czy ty masz w sobie taką tęsknotę i gotowość jak oni? Czy poszukujesz Boga w swoim życiu wypatrując Go nawet w tym co jest twoją codziennością? Czy jesteś gotów otworzyć się na Jego Słowa, które mogą zmienić całkowicie to, jak żyjesz?
Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)
Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie Jezu pragnę zatęsknić za Tobą tak jak Andrzej i Piotr, by być gotowym zmieniać swoje życie na Twoje Słowo. Panie przemieniaj mnie bym Cię pokochał tak jak oni.
Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.
Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?