NAWRACAĆ SIĘ PRZEZ DOŚWIADCZENIE TROSKI ZE STRONY PASTERZA
22.02.2024, czwartek , Święto Katedry św. Piotra, Apostoła
Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.
Lectio (czytanie) – przeczytaj:
Psalm 23, 1-6
Pan jest moim pasterzem,
niczego mi nie braknie.
Pozwala mi leżeć
na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć,
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach
przez wzgląd na swoją chwałę.
Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.
Kij Twój i laska pasterska
są moją pociechą.
Stół dla mnie zastawiasz
na oczach mych wrogów.
Namaszczasz mi głowę olejkiem,
a kielich mój pełny po brzegi.
Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
przez wszystkie dni mego życia
i zamieszkam w domu Pana
po najdłuższe czasy
Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.
Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:
- Naród Wybrany wyobrażał sobie Boga także jako Dobrego Pasterza. Król Dawid często doświadczał ogromnych trudów, niebezpieczeństwa i zwykłych braków, ale to właśnie On pisze: Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego. Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach przez wzgląd na swoje imię.
- Chociaż był ścigany i prześladowany to pisze, że są to właściwe ścieżki ze względu na Boże imię. Kiedy spojrzymy na całą historię Dawida, to możemy powiedzieć, że to był trudny, ale dobry czas dla jego wiary, dla jego wzrastania w roli wojownika i przyjaciela Boga. Czas dobrobytu i chwały wcale mu nie służył. Był powodem jego wyniosłości, cudzołóstwa i nieszczęść w jego własnej rodzinie.
- Dawid z całą wiarą wyznaje, że chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. Jego siła była związana z jego wiarą. Tak mówił do Goliata wyruszając do walki: Ty idziesz na mnie z mieczem, dzidą i zakrzywionym nożem, ja zaś idę na ciebie w imię Pana Zastępów (…) Dziś właśnie odda cię Pan w moja rękę, pokonam cię i utnę ci głowę. (1Sm 17, 45-46a). On wiedział, że Pan jest z nim, że się o niego troszczy, także gdy staje oko w oko z wojownikiem, którego nikt nie by w stanie pokonać. Przed jakimi trudnościami stajesz dziś? Jaką ciemną doliną idziesz? Czy wiesz, że Pan w każdej sytuacji jest u twego boku i z każdej wyprowadzi dobro?
Nasze trudy i kłopoty złączone z Jezusem mogą być owym zielonym pastwiskiem potrzebnym w naszym życiu do oczyszczenia, wzrostu w wierze i przyjęcia misji – w rodzinie, parafii, społeczeństwie. Czy mimo bólu jaki odczuwasz w swoich trudnościach jesteś wierny – nie pozostawiasz Jezusa? Czasem jesteś na trudnej ścieżce i nie widzisz jej końca, ale pasterz widzi, troszczy się, widzi koniec drogi. Ten psalm jest wołaniem o zaufanie do pasterza – jego dobroci i troski. Trwaj przy Pasterzu – On wie, co robi.
Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)
Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie, jestem tylko człowiekiem, tak bardzo potrzebuję namacalnie doświadczyć twojej pasterskiej troski!
Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.
Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?