CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM PRZEBACZAJĄC
11.11.2024, poniedziałek , Św. Marcina z Tours, biskupa. Święto Niepodległości.
Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.
Lectio (czytanie) – przeczytaj:
Ewangelia według św. Łukasza 17,1-6
Jezus powiedział do swoich uczniów: Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą. Byłoby lepiej dla niego, gdyby kamień młyński zawieszono mu u szyi i wrzucono go w morze, niż żeby miał być powodem grzechu jednego z tych małych. Uważajcie na siebie. Jeśli brat twój zawini, upomnij go; i jeśli żałuje, przebacz mu. I jeśliby siedem razy na dzień zawinił przeciw tobie i siedem razy zwróciłby się do ciebie, mówiąc: żałuję tego, przebacz mu. Apostołowie prosili Pana: Przymnóż nam wiary. Pan rzekł: Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze, a byłaby wam posłuszna.
Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.
Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:
- W kulturze bliskowschodniej śmierć bez pogrzebu i grobu była uważana za największą karę – a taką śmiercią ginęli ludzie z rąk Rzymian w czasach Chrystusa. Skazańców topiono z kamieniem młyńskim u szyi. Jezus odwołuje się do obrazu znanego swoim słuchaczom: lepsza jest największa kara, jaką obecnie znacie (oraz wszystkie jej dalekosiężne konsekwencje) niż spowodowanie grzechu i zgorszenia wśród wierzących. Nie zdajemy sobie sprawy, jak przed Bogiem będziemy odpowiadali za tego rodzaju grzech. Zgorszeń w Kościele jest sporo – są bolesne dla osób zranionych nimi oraz dla tych, którym na Kościele zależy. A ja – czy modlę się za Kościół, aby był czysty i święty? Jak wygląda dziś moja praktyka modlitwy za Kościół?
Jezus zachęca nas nieustannie do przebaczania. Przebaczenie nie jest wyparciem ani zapomnieniem, ani udawaniem że nic się nie stało. Tu mamy do czynienia z dwoma rodzajami pamięci. Pamięć nieoczyszczona przez Boga łaską przebaczenia prowokuje żal, gorycz, zamknięcie w sobie, wyrzuty i często wiąże się z silnymi emocjami. Pamięć oczyszczona i uświęcona przebaczeniem pełna jest wolności i pokoju. Mogę mówić o doznanej krzywdzie ze spokojem, pogodzeniem, w wolności.
- Pamięć nieoczyszczona często jest podatna na pokusy i rozproszenia. Ileż to razy podczas mszy lub modlitwy zaczynałam myśleć o tych, którzy mnie zranili lub o raniących wydarzeniach z przeszłości? Tu był haczyk dla przeciwnika, który wywołując tego rodzaju myśli prowokujące uczucia, skutecznie odrywał mnie od modlitwy i koncentracji. Lecz sprawy przebaczone są dla niego już niedostępne – gdyż są odmienione obecnością Bożą, Jego miłością i łaską.
Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)
Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie, daj mi łaskę przebaczenia wszystkim winowajcom, nie pozwól by w moim sercu pozostał jakikolwiek okruch żalu i gniewu.
Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.
Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?