Archiwum z dnia: 28 września 2018

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO PRZEŻYWAĆ ŻYCIE W OBECNOŚCI BOŻEJ

28.09.2018, piątek

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę

Lectio (czytanie) przeczytaj:

Księga Koheleta 3,1-11

Wszystko ma swój czas, i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem: Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania tego, co zasadzono, czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania, czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsów, czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot cielesnych i czas wstrzymywania się od nich, czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania, czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia, czas miłowania i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Cóż przyjdzie pracującemu z trudu, jaki sobie zadaje? Przyjrzałem się pracy, jaką Bóg obarczył ludzi, by się nią trudzili. Uczynił wszystko pięknie w swoim czasie, dał im nawet wyobrażenie o dziejach świata, tak jednak, że nie pojmie człowiek dzieł, jakich Bóg dokonuje od początku aż do końca.

Zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • „czas”; w Biblii mamy dwa pojęcia na jego określenie: chronos (który upływa, mierzony zegarem, kalendarzem, wydarzeniami), niezależnie od ludzkich doznań, który św. Paweł miał na myśli, gdy pisał „przemija postać tego świata” (1 Kor 7,31)) oraz kairos (czas spotkania z Bogiem, przestrzeń wkraczania Boga z planem zbawienia w historię, w życie każdego z nas, czas działania Jego łaski). Pierwszy czas jest związany z przemijaniem, a drugi z wiecznością, stałością, niezmiennością Boga. W perspektywie wieczności życie ludzkie na ziemi jest krótkie. Od naszego „tu i teraz” zależy nasze życie wieczne. Od nas zależy jak przeżyjemy dany nam czas (chronos), który przemija bezpowrotnie. Jeśli wykorzystamy dany nam czas na spotkanie z Bogiem, życie w Jego ciągłej obecności, to będziemy się z Nim radować również w wieczności. Na co wykorzystuję swój czas? Czy na „zapychaniu” rozmaitą aktywnością: pracą, rozrywką, spotkaniami towarzyskimi, działalnością społeczną, czy „marnuję” na bycie z Bogiem (modlitwę)?
  • Szczególnym miejscem zetknięcia się obu czasów jest Liturgia. W Eucharystii uobecnia się całe dzieło zbawcze, które dokonało się przez Jezusa. Za każdym razem kiedy jest ona sprawowana, Jezus umiera za nasze grzechy i wszystkich ludzi, zmartwychwstaje i daje nam siebie w Komunii. W Liturgii, w jedności z całym Kościołem, trwamy przed Bogiem, otrzymujemy zadatek życia wiecznego: „kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” (J 6, 58). Jak uczestniczę w Mszy św: ze świadomością tego co dokonuje się na ołtarzu, czy jestem obecny tylko ciałem, a myślami zupełnie gdzie indziej? Czy przygotowuję się do Eucharystii prosząc Ducha Św. o pomoc w jak najpełniejszym uczestnictwie w niej?

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie, „naucz nas liczyć dni nasze, abyśmy osiągnęli mądrość serca” (Ps 90,12).

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?