Archiwum z dnia: 12 maja 2019

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO, TO TRENOWAĆ SŁUCHANIE GŁOSU PANA

12.05.2019, niedziela , niedziela Dobrego Pasterza

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.

Lectio (czytanie) przeczytaj:

Ewangelia według św. Jana 10, 27-30

Jezus powiedział:
«Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy».

Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • Człowiek współczesny ma szczególne problemy w usłyszeniu głosu Pana. Życie w hałasie, oszałamiającym tempie, ogromnym przepływie informacji, sprawia, że człowiek nie słyszy siebie, drugiego człowieka, a przede wszystkim Boga, którego nie widać. Nie ma czasu, aby budować głębsze relacje z drugą osobą w tym dziećmi, współmałżonkiem, dalszymi domownikami w rodzinie, we wspólnocie Kościoła. Nie ma czasu, aby reflektować swoje życie, ujrzeć otrzymywane dobro. Tęskni za miłością, ale często stać go tylko na miłość pogrzebową, czyli docierającą do drugiego człowieka na jego pogrzeb. Doceniającą tego człowieka na skutek jego braku. Wydaje się, że często ma wszystko, a tak naprawdę nie ma tego co najważniejsze. Co jest najważniejszą wartością twojego życia i ile czasu temu poświęcasz? Co sprawia, że masz czas się zatrzymać w pędzie swojego życia?
  • Jan ewangelista pisze, że:  Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Co zatem zrobić, aby usłyszeć głos Pana? Pierwszą konieczną czynnością jest zatrzymanie się, aby trwać w ciszy. Mieć czas na refleksję, na modlitwę ze słowem Bożym. Potrzebujemy także wołać do Jezusa, aby On pozwolił nam słyszeć Jego głos. Potrzebujemy także determinacji, aby zdobywać to co jest dla nas ważne. Łukasz ewangelista pisze bowiem: Nie przestawajcie prosić, a będzie wam dane; nie przestawajcie szukać, a znajdziecie; nie przestawajcie pukać, a otworzą wam drzwi. Bo każdy , kto wytrwale prosi,otrzymuje,a ten kto wytrwale szuka, znajduje, temu zaś, kto nie przestaje szukać, otworzą drzwi. (Łk 11, 9-10). Ile czasu trwasz w ciszy na reflektowaniu swojego życia? Ile czasu poświęcasz na modlitwę ze słowem Bożym?
  • Od tego czy słyszymy głos Pana zależeć będzie nasze życie, podejmowane decyzje naszego życia. Słowo Boże ukazuje, że tylko ci, którzy słuchali głosu Pana zwyciężali. Tylko ci, którzy wzrastali w wierze, przekształcając narzekanie i szemranie w dziękczynienie, dotarli do ziemi obiecanej. Czy wzrastasz w wierze?  Czy wprowadzasz usłyszane wezwania Jezusa w konkret swojego życia?

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Jezu, dziękuję Ci, że uzdalniasz mnie do słuchania Twojego głosu. Dziekuję, że uzdalniasz mnie do zatrzymania się w biegu mojego życia.

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?