Archiwum z dnia: 10 stycznia 2021

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO STAWAĆ SIĘ DZIECKIEM BOGA ŻYWEGO

10.01.2021, niedziela , Niedziela Chrztu Pańskiego

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.

Lectio (czytanie) przeczytaj:

Ewangelia według św. Marka 1,6b-11

Jan Chrzciciel tak głosił: Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby się schylić i rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, On zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym. W owym czasie przyszedł Jezus z Nazaretu w Galilei i przyjął od Jana chrzest w Jordanie. W chwili gdy wychodził z wody, ujrzał rozwierające się niebo i Ducha jak gołębicę zstępującego na siebie. A z nieba odezwał się głos: Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie.

Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • Katechizm mówi o chrzcie tak: „Chrzest jest najpiękniejszym i najwspanialszym darem Boga… Nazywamy go darem, łaską, namaszczeniem, oświeceniem, szatą niezniszczalności, obmyciem odradzającym, pieczęcią i wszystkim, co może być najcenniejsze. Darem – ponieważ jest udzielany tym, którzy nic nie przynoszą; łaską – ponieważ jest dawany nawet tym, którzy zawinili; chrztem – ponieważ grzech zostaje pogrzebany w wodzie; namaszczeniem – ponieważ jest święty i królewski (a królów się namaszcza); oświeceniem – ponieważ jest jaśniejącym światłem; szatą – ponieważ zakrywa nasz wstyd; obmyciem – ponieważ oczyszcza; pieczęcią – ponieważ strzeże nas i jest znakiem panowania Boga” – św. Grzegorz z Nazjanzu (+ 390).
  • W dzisiejszych czasach Chrzest Św. jest dla nas czymś zwyczajnym, towarzyszącym narodzinom dziecka. I tak polanie wodą, nakrycie białą szatą, zapalenie świecy, to mogą być wyłącznie gesty, jeśli nie towarzyszy im wiara w Sakrament, który „wyciska w duszy niezatarte duchowe znamię – „charakter”[Katechizm 1280].
  • Sam pamiętam chrzest mojego pierworodnego syna – jeszcze przed moim nawróceniem – gdy cała ta otoczka, wybór chrzestnych (bez względu na ich faktyczną wiarę), zamawianie restauracji i inne przygotowania, były na pierwszym miejscu. Tymczasem Bóg w dzisiejszej Ewangeli pokazuje, że chrzest to jest potwierdzenie dziecięctwa. Ileż razy moje dzieci pytały mnie „Czy mnie kochasz? Prawda, że jestem twoim dzieckiem?” Moja odpowiedź była dla nich najważniejsza, gdyż określała ich miejsce i dawała bezpieczeństwo. Tak samo my w tym sakramencie pytamy Ojca i dostajemy odpowiedź „Jesteś moim dzieckiem umiłowanym!”
  • Zapraszam cię byś dziś w modlitwie zapytał Boga Ojca o Jego miłość do ciebie. Daj sobie czas, aby usłyszeć w sobie Jego odpowiedź i nie bój się „fali miłości”.

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Boże, staję dziś jak w czasie chrztu z moją duchowością, w któej wciąż jestem jak dziecko: bezbronny, nagi, niemy. Daj mi Panie odczuć tę miłość, którą mnie obdarzyłeś przy poczęciu, a utwierdziłeś chrztem.

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?