SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO TO Z POKORĄ PRZYJĄĆ SWÓJ KRZYŻ
29.04.2013, poniedziałek
Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę
Lectio (czytanie) – przeczytaj:
Ewangelia Św. Mateusza 11, 25-30
W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.
Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić.
Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię.
Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie”.
zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył.
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.
Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:
- Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Czy uważasz się za mądrego? Czy może nie zdarzyło ci się, że ludzie chwalili twoje poczucie humoru, błyskotliwe odpowiedzi? Czy nie na tym zbudowałeś swoje poczucie wartości? A Pan Jezus mówi, że sprawy Królestwa Bożego nie dają się ogarnąć rozumem, że dla niego nieważne jest nasze IQ, nasze sukcesy w pracy, zdobywane nagrody. Znacznie łatwiej pojąć Boże Plany posiadając nie wielki rozum, ale…czyste serce. Wtedy, gdy z pokorą staniemy przed Bogiem, świadomi naszych ograniczeń i gotowi na współpracę.
- Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Gdzie szukasz pocieszenia? W rozmowie ze współmałżonkiem, z rodzicami, może z przyjacielem? Warto, żebyś pamiętał, że jest Ktoś, kto zawsze jest gotowy cię wysłuchać i pocieszyć. Nie musisz się z nim umawiać na konkretną godzinę, nie musisz zastanawiać się, jakimi słowami opowiesz Mu o swoich troskach, tak żeby zrozumiał. Możesz mieć pewność, że On zawsze ma czas tylko dla ciebie i wszystko już wie, zanim jeszcze zaczniesz mówić. Po takiej szczerej rozmowie na pewno znajdziesz pocieszenie i ukojenie. Taka jest Jego obietnica.
- Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Im bardziej jęczymy, marudzimy, narzekamy tym bardziej stajemy się smutni i rozgoryczeni. Konfrontujemy nasze życie z tym, czego oczekiwaliśmy, z wyobrażeniem Pana Boga, i… w ogóle nam się to nie podoba. Czy akceptujesz krzyż, który pojawia się na twojej drodze? Czy potrafisz przyjąć go z pokorą? Czy potrafisz zawierzyć Bogu, że to co się teraz dzieje, nie jest przypadkiem i że On nie zostawi cię samego?
- To Pan Bóg daje siłę do pokonywania piętrzących się trudności. To On uczy nas jak z pokorą stawiać im czoło. W końcu to dzięki Niemu nasz krzyż może się stać naszym zwycięstwem. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie.
Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)
Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się fragmentem Słowa Bożego: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię”.
Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.
Actio (działanie)
Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to do jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?
Brak komentarzy do “SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO TO Z POKORĄ PRZYJĄĆ SWÓJ KRZYŻ”