Archiwum z dnia: 24 maja 2018

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO CZYNIĆ SWOJE ŻYCIE EUCHARYSTIĄ

24.05.2018, czwartek

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę

Lectio (czytanie) przeczytaj:

Ewangelia według św. Marka 14, 22-25

W pierwszy dzień Przaśników, kiedy ofiarowywano Paschę, Jezus, gdy jedli, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: «Bierzcie, to jest Ciało moje». Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, i pili z niego wszyscy. I rzekł do nich: «To jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana. Zaprawdę, powiadam wam: Odtąd nie będę już pił napoju z owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić będę go nowy w królestwie Bożym».

Zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • Człowiek wierzący może uczestniczyć na różnym poziomie w darze Eucharystii. Dla jednych będzie to odbębnienie cotygodniowego, dla niektórych może nawet przykrego, obowiązku. Dla innych może być to  wyłącznie zatrzymanie na znaku i niezauważenie tego, co ów znak naprawdę ukazuje. Dla jeszcze innych będzie to aktywne uczestniczenie w liturgii eucharystycznej. Można także Eucharystię przeżywać jeszcze głębiej i swoje życie przemieniać w Eucharystię. Na jakim poziomie uczestniczysz w darze Eucharystii? Czy prosisz o dar głębokiego przeżywania Eucharystii?
  • Główne znaki w Eucharystii – chleb i wino – dotyczą absolutnie fundamentalnej rzeczywistości ciała i krwi Jezusa, czyli Jego całej osoby, bez której nie ma człowieka. Inne fundamentalne prawdy to miłość, cierpienie i śmierć, które także dotyczą każdego człowieka. Człowiek dopiero w pełni jest człowiekiem, gdy żyje na poziomie cielesnym i duchowym. Bóg żywy jest głęboko zainteresowany naszym całym człowieczeństwem. Jezus oczekuje od nas, że będziemy powierzać Mu choroby ciała i choroby ducha. Eucharystia jest darem dla człowieka, który ma go wspierać w zmaganiu się  z trudnościami, cierpieniem, problemami bez wyjścia. Czy korzystasz w swoim życiu z daru Eucharystii, który ma być dla ciebie wsparciem?
  • Można zadać sobie pytanie: W jaki sposób można przemieniać swoje życie w Eucharystię? W Eucharystii zakodowane są trzy podstawowe słowa: dziękczynienie, bo tak etymologicznie tłumaczy się Eucharystię,  uwielbienie – to najwyższa forma oddania Bogu czci, błogosławieństwo – błogosławić oznacza udzielać życia. Przemieniać swoje życie w Eucharystię oznacza dziękowanie w każdej okoliczności życia, także tej trudnej  i bolesnej. Święty Paweł pisze: W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was. (1 Tes 5, 18) Oznacza to także uwielbianie Boga w tym, kim jest, ale także w naszym ciepieniu, które On ma moc przemienić w życie. Przemieniać swoje życie w Eucharystię to także wszędzie i wszystkim błogosławić, ponieważ Bóg żywy ma moc przemienieć nasze cierpienie i śmierć w zmartwychwstanie, czyli nowe życie. Czy twoje życie przeniknięte jest dziękczynieniem, uwielbieniem i błogosławieństwem?

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Jezu, dziękuję Ci, że wlewasz w moje życie pragnienie przemiany mojego życia w Eucharystię.

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?