CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO WZIĄĆ MARYJĘ DO SIEBIE

06.06.2022, poniedziałek , Święto Najświętszej Maryi Panny, Matki Kościoła

Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.

Lectio (czytanie) – przeczytaj:

Ewangelia według św. Jana 19,25-27

Obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: „Niewiasto, oto syn Twój”. Następnie rzekł do ucznia: „Oto Matka twoja”. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.

Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

• Niewiasto, oto syn Twój. Następnie rzekł do ucznia: Oto Matka twoja.  W dzisiejszej Ewangelii Jezus w ostatnich minutach swojego życia, kiedy wydaje się że zaraz wszystko się skończy, że wszystko się wypełniło spoglądając z krzyża na Maryję i umiłowanego ucznia, zwraca się do obojga słowami: Oto Matka twoja, oto syn Twój, oddając ich sobie wzajemnie. Jezus wypowiadając te słowa wiąże ucznia i Swoją Matkę nową więzią: syn – matka. Maryja, od tego momentu staje się również naszą matką, a my jej dziećmi. Czy dzisiaj doświadczasz obecności Maryi w swoim życiu, czy zaprosiłeś Ją do Swojego domu?
  
• Obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego… – cóż mogła czuć Maryja stojąc obok krzyża Jezusowego. Cierpienie, które przeżywała było wypełnieniem proroctwa Symeona  A Twoją duszę miecz przeniknie (Łk 2,34). Ludzie w różny sposób reagują na cierpienie, którego doświadczają sami lub ich bliscy, zwłaszcza w sytuacjach po ludzku beznadziejnych, gdy już nic nie da się zrobić. Niektórzy poddają się rozpaczy, niektórzy próbują uciec i zająć się czymś, byleby zagłuszyć w sobie ten ból, albo próbują zatopić się w używkach, znieczulając tym swoje cierpienie.
• Maryja  wybrała towarzyszenie Jezusowi do samego końca, pomimo tego, jak bolesne było patrzenie na męczeńską śmierć własnego dziecka. Maryja, współcierpiąca Matka Bolesna może być naszym wzorem, naszą orędowniczką, naszą pocieszycielką w chwilach najtrudniejszych, gdy wydaje się, że zgasła wszelka nadzieja. Jaką  postawę w obliczu cierpienia swojego lub bliskiej ci osoby wybierasz? Można towarzyszyć osobie cierpiącej tak jak Maryja, można też próbować uciekać, odcinać się….

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Maryjo weź mnie za rękę, poprowadź do swego syna.

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?