SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO TO ODNALEŹĆ NIEBO
12.05.2013, niedziela
Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę
Lectio (czytanie) – przeczytaj:
Ewangelia Św. Łukasza 24,46-52
Jezus powiedział do swoich uczniów:
”Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy. Wy jesteście świadkami tego.
Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie uzbrojeni mocą z wysoka”.
Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce pobłogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba. Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jerozolimy, gdzie stale przebywali w świątyni, wielbiąc i błogosławiąc Boga.
zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył.
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.
Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:
- W tym bardzo tajemniczym momencie życia Jezusa Bóg odchodzi jako człowiek, ale nie opuszcza nas. Od tego wydarzenia Jezus jest obecny wszędzie, w zupełnie innym wymiarze rzeczywistości, w wymiarze mistycznym. Dzięki Wniebowstąpieniu każdy z nas może mieć bliską relację z Nim.
- Jest to więc ogromna radość – uczniowie z wielką radością wrócili do Jerozolimy – bo chociaż Jezus odszedł w ciele, to On jest bardzo realnie. Tu jednak wchodzimy na poziom wiary. Bóg znika nam sprzed oczu (Dz 1,9), abyśmy już patrzyli inaczej, abyśmy mieli światłe oczy serca (Ef 1,8).
- Teraz poznajemy Boga nie zmysłami czy intelektem, ale sercem. Z Bogiem spotykamy się w sobie, tam gdzie jesteśmy najbardziej prawdziwi. To spotkanie jest doświadczeniem nieba już tu na ziemi. Niebo jest głęboko w nas, bo w nas mieszka Bóg, który daje szczęście. A czym jest niebo dla ciebie? Do jakiego nieba tęsknisz?
- Często prosimy Boga: daj mi zdrowie, spokojne życie bez trudności i problemów, spraw by mi było dobrze. Jezus przez czterdzieści dni po Zmartwychwstaniu mówił apostołom o Królestwie Bożym, a oni wciąż pytali: Panie, czy teraz na nowo przywrócisz Królestwo Izraela? (Dz 1,6). On wciąż patrzyli po staremu, mieli złudne nadzieje, bo wiązali niebo z życiem doczesnym, politycznym, materialnym. Tymczasem niebo to oderwanie się od swojego egoizmu, wolność od siebie samego i swoich oczekiwań.
- Wy jesteście świadkami tej rzeczy. Naszym powołaniem jest bycie świadkami Jezusa. Na czym to powołanie polega? Jak ty świadczysz o Jezusie? Na pewno wiąże się ono z konkretnym działaniem, ze ściąganiem nieba na ziemię przez proste, dobre czyny, oraz przez odważne głoszenie Ewangelii.
Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)
Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Jezu, Ty jesteś moim niebem. Spraw, bym zawsze widział ciebie oczami mojej duszy.
Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.
Actio (działanie)
Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?