Archiwum z dnia: 21 lutego 2016

NAWRACAĆ SIĘ TO SŁUCHAĆ I NAŚLADOWAĆ

21.02.2016, niedziela

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę

Lectio (czytanie) przeczytaj:

List św. Pawła do Filipian 3,17 – 4,1

Bracia, bądźcie wszyscy razem moimi naśladowcami i wpatrujcie się w tych, którzy tak postępują, jak tego wzór macie w nas. Wielu bowiem postępuje jak wrogowie krzyża Chrystusowego, o których często wam mówiłem, a teraz mówię z płaczem. Ich losem – zagłada, ich bogiem – brzuch, a chwała – w tym, czego winni się wstydzić. To ci, których dążenia są przyziemne. Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana naszego Jezusa Chrystusa, który przekształci nasze ciało poniżone, na podobne do swego chwalebnego ciała, tą potęgą, jaką może On także wszystko, co jest, sobie podporządkować. Przeto, bracia umiłowani, za którymi tęsknię – radości i chwało moja! – tak stójcie mocno w Panu, umiłowani!

Zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • „Bracia, bądźcie wszyscy razem moimi naśladowcami i wpatrujcie się w tych, którzy tak postępują, jak tego wzór macie w nas.” Czy jestem człowiekiem, którego warto naśladować? Na ile moja wyznawana wiara potwierdzona jest konkretnymi czynami? Czy w moim życiu jest równowaga w głoszeniu Ewangelii słowem i przykładem życia tak jak tego wzór dał nam Pan Jezus oraz święty Paweł? Czy szukam własnych autorytetów w wierze np. świętych, aby ich naśladować w gorącym wyznawaniu wiary?
  • „Wielu bowiem postępuje jak wrogowie krzyża Chrystusowego, o których często wam mówiłem, a teraz mówię z płaczem. Ich losem – zagłada, ich bogiem – brzuch, a chwała – w tym, czego winni się wstydzić” O kim autor w tym zdaniu pisze? Czy to może być o mnie? W pierwszej chwili wydaje się, że mowa jest o niewierzących, którzy żyją jakby Boga nie było spełniając maksymalnie wszystkie swoje zmysłowe pragnienia. Kim jest „wróg krzyża Chrystusowego”? Czy celem mojego życia nie jest to, aby się „wygodnie ustawić”? Czy podejmuję w tym wielkim poście trud wyrzeczeń od tego co przyjemne, aby w zamian dać siebie „na ofiarę” i zrobić coś dobrego dla innych? Czy modlitwa, post i jałmużna prowadzą mnie do oderwania od siebie samego ku sprawom bliźniego?

  • ” Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana naszego Jezusa Chrystusa, który przekształci nasze ciało poniżone, na podobne do swego chwalebnego ciała”. To Słowo jakby zachęca mnie do głębszego przyjrzenia się drogom Pana, które górują nad moimi „sposobami”. Jak przeżywam porażki w życiu? Czy oddalam się wtedy od Boga? Pan Jezus w oczach ludzi przegrał wszystko, tymczasem okazał się największym zwycięzcą i wzorem dla wszystkich. Spróbuję spojrzeć na to, co nieudane w moim życiu jako na coś najcenniejszego dla Boga. Właśnie wtedy, kiedy doznawałem krzywd byłem najbardziej podobny do umiłowanego Syna Ojca.

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie Jezu, proszę Cię o łaskę głębokiego nawrócenia, bym słowem i czynem kochał innych ludzi.

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?