Strona główna » slowo » OCZEKIWAĆ PANA I JEGO POKRZEPIENIA

OCZEKIWAĆ PANA I JEGO POKRZEPIENIA

09.12.2020, środa , Św. Jana Diego Cuahtlatoatzin

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.

Lectio (czytanie) przeczytaj:

Ewangelia św. Mateusza 11, 28-30

Przyjdźcie do Mnie wszyscy ciężko pracujący i mocno obarczeni, a Ja wam przyniosę ulgę. Weźcie na siebie moje jarzmo i nauczcie się ode Mnie, że jestem łagodny i pokornego serca, a znajdziecie odpoczynek dla dusz swoich. Moje jarzmo jest miłe, a mój ciężar lekki.

Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • Wyrażenie „pokornego serca” to starotestamentalne określenie ubogich. Wyrażenie „znajdziecie odpoczynek dla dusz swoich” to odwołanie do proroka Jeremiasza, który w 6. rozdziale mówi: „To mówi Pan: Stańcie na traktach, rozejrzyjcie się i zapytajcie o drogi Pana, o drogi odwieczne. Przypatrzcie się, która droga jest dobra, i nią idźcie, a znajdziecie oczyszczenie dla swoich dusz”. Pan Jezus staje przed nami jako ubogi, który pozornie nie ma nic, a jednak oferuje nam ulgę i odpoczynek. To On jest dobrą Drogą, Drogą odwieczną, którą możemy iść.
  • Jarzmo to twarda drewniana uprząż dla bydła, która uniemożliwia zwierzęciu (lub dwóm razem) samodzielną zmianę kierunku marszu, oddalenie się od właściciela, zaprzestanie pracy. Woły w jarzmie po prostu muszą iść obok siebie, w jednym tempie. Co jest moim jarzmem? Co sprawia, że wracam do Jezusa z płaczem, bo już brak mi sił? Kto obok mnie (w rodzinie, w pracy, we wspólnocie) ma tak samo ciężko, jak ja? Czy myślę o tej osobie i modlę się za nią?   

  • Wielu z nas ma za sobą trudne doświadczenia dzieciństwa lub młodości, które nas wewnętrznie popsuły. Wymagamy pracy nad sobą, szukamy spowiedników; niektórzy podejmują terapię. Bóg też pozwala nam zobaczyć nasze wady, słabości, złe nawyki. Każdy z nas również, niezależnie od historii życia, ma swoje grzechy i skłonności do zła. Czasem tak bardzo skupiamy się na tym, by być lepszymi ludźmi i uporać się z grzechem, że zapominamy o najważniejszym: jesteśmy ukochani, jesteśmy zbawieni, jesteśmy odkupieni darmo, z łaski Boga. Jezus napomina, by w chwilach gdy szczególnie nam ciąży praca nad sobą, ciążą nasze wady i ich bolesne skutki – przychodzić do Niego ufnie i z prostotą; przytulać się do Jego łagodnego Serca.

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie Jezu, przytul mnie do Siebie, jak przytuliłeś Jana podczas Wieczerzy. Pomóż zaczerpnąć otuchy z oceanu Twojej łagodności.

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?


komentarze 3 do “OCZEKIWAĆ PANA I JEGO POKRZEPIENIA”

  1. Ukochany Jezu, tak pragnę z Tobą być, pragnę kochać Cię, pragnę wielbić ŚWIĘTE IMIĘ TWE. JEZU CICHY I POKORNEGO SERCA, uczyń serce moje według SERCA TWEGO BEZ CIEBIE nie potrafię ŻYĆ.JEZU UFAM TOBIE.

  2. Bardzo piękne Słowo Boże bardzo dobry przekaz

  3. Też często tak się modlę by mnie przytulił jak dziecko. Kiedyś usłyszałam od koleżanki że wspolnoty jak całuję drewniany krzyż i Go przytulam to mi powiedziała że On to czuje. To jest piękne.

Zapraszamy do komentowania! Podziel się swoją własną refleksją lub pytaniem.

(opcjonalny)