Archiwum z dnia: 11 lutego 2021

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO NIE OSĄDZAĆ INNYCH

11.02.2021, czwartek , Najśw. Maryi Panny z Lourdes

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.

Lectio (czytanie) przeczytaj:

Ewangelia według św. Marka 7,24-30

Jezus udał się w okolice Tyru i Sydonu. Wstąpił do pewnego domu i chciał, żeby nikt o tym nie wiedział, lecz nie mógł pozostać w ukryciu. Wnet bowiem usłyszała o Nim kobieta, której córeczka była opętana przez ducha nieczystego. Przyszła, upadła Mu do nóg, a była to poganka, Syrofenicjanka rodem, i prosiła Go, żeby złego ducha wyrzucił z jej córki. Odrzekł jej: Pozwól wpierw nasycić się dzieciom; bo niedobrze jest zabrać chleb dzieciom, a rzucić psom. Ona Mu odparła: Tak, Panie, lecz i szczenięta pod stołem jadają z okruszyn dzieci. On jej rzekł: Przez wzgląd na te słowa idź, zły duch opuścił twoją córkę. Gdy wróciła do domu, zastała dziecko leżące na łóżku, a zły duch wyszedł.

Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • W dzisiejszej Ewangelii Jezus udaje się w okolicę Tyru i Sydonu, która od czasów proroków izraelskich była uznawana za zdemoralizowaną (Ez 26,1-4 , Ez 28,20-22).
  • Jesteśmy świadkami rozmowy Jezusa z Syrofenicjanką,która przychodzi do Niego i prosi o uwolnienie od złego ducha dla swojej córki. Na to Jezus mówi jej: Pozwól wpierw nasycić się dzieciom; bo niedobrze jest zabrać chleb dzieciom, a rzucić psom. Jezus  w pierwszej kolejności był posłany do owiec, które poginęły z domu Izraela (Mt. 15,24). Kobietą słysząc słowa Jezusa nie rezygnuje, nie unosi się dumą,  ale z wiarą prosi dalej: lecz i szczenięta pod stołem jadają z okruszyn. Jezus odpowiada jej, że przez wzgląd na te słowa jej córka zostaje uwolniona. Czy odnajduję w sobie tyle wiary, aby cierpliwie i długo wypraszać potrzebne łaski u Boga? Czy nie przychodzi mi raczej do głowy, że On nie interesuje się moim losem?
  • Syrofenicjanka, mieszkanka rejonów pogańskich, niegodna w oczach Żydów, doznaje łaski u Jezusa. Bóg w osobie Jezusa ma swoją drogę działania.  On i tylko On, zna w pełni serce człowieka. Czy nie wypominam Bogu tego, co czyni dla ludzi, którzy w moich oczach są bezbożnikami, są poza Kościołem? Czy nie rezerwuję dla siebie osądu nad sercem drugiego człowieka – osądu, który zarezerwowany jest tylko dla Boga. Czy potrafię przyjąć Bożą sprawiedliwość?

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?