CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO BYĆ UCZNIEM-MISJONARZEM
01.09.2014, poniedziałek
Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę
Lectio (czytanie) –przeczytaj:
1 List do Koryntian 2, 1-5
Przyszedłszy do was, bracia, nic przybyłem, by błyszcząc słowem i mądrością głosić wam świadectwo Boże. Postanowiłem bowiem, będąc wśród was, nie znać niczego więcej, jak tylko Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego. I stanąłem przed wami w słabości i w bojaźni, i z wielkim drżeniem. A mowa moja i moje głoszenie nauki nie miały nic z uwodzących przekonywaniem słów mądrości, lecz były ukazywaniem ducha i mocy, aby się wiara wasza opierała nie na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej.
zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył.
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.
Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:
- Papież Franciszek w adhortacji Evangelii Gaudium pisze: „Na mocy chrztu każdy członek Ludu Bożego stał się uczniem-misjonarzem. Każdy ochrzczony, niezależnie od swojej funkcji w Kościele i stopnia pouczenia w swojej wierze, jest aktywnym podmiotem ewangelizacji (…)” (EG 120). Jaką reakcję w Tobie budzi to stwierdzenie papieża?
- Często tym, co nas hamuje w byciu misjonarzem, jest poczucie bycia niedoskonałym, nieznajomość Biblii, teologii czy nieumiejętność pięknego przemawiania. Św. Paweł był doskonale wykształcony, znał Pisma i z pewnością mógłby „zabłysnąć mową”, a jednak neguje taki sposób ewangelizowania – „nie przybyłem, aby błyszcząc słowem i mądrością głosić wam świadectwo Boże.”
- „I stanąłem przed wami w słabości i w bojaźni, i z wielkim drżeniem. A mowa moja i moje głoszenie nauki nie miały nic z uwodzących przekonywaniem słów mądrości, lecz były ukazywaniem ducha i mocy” – jego głoszenie to dzielenie się doświadczeniem tego , jak potężnie Bóg działa. Nie skupiając się ani na dbaniu o swój dobry wizerunek, ani na swojej słabości i niezdatności.
- Papież pisze też: „Serce twoje wie, że życie nie jest takie samo bez Niego, dlatego to, co odkryłeś, to, co pomaga ci żyć i daje ci nadzieję powinieneś przekazywać innym. Nasza niedoskonałość nie powinna stanowić wymówki.” (EG 121)
- Czy rozpoznajesz, do czego powołuje cię Bóg? W jaki sposób, komu, na miarę swoich możliwości i sytuacji życiowej możesz dać świadectwo o dziełach Bożej miłości?
Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)
Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak:Panie Jezu daj mi pragnienie mówienia braciom o Twojej miłości, pokaż mi, do kogo chcesz mnie posłać i uzdolnij mnie do bycia uczniem-misjonarzem.
Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.
Actio (działanie)
Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?