Archiwum z dnia: 12 grudnia 2015

OCZEKIWAĆ PANA, TO STAWAĆ SIĘ JAK OGIEŃ

12.12.2015, sobota

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę

Lectio (czytanie) przeczytaj:

Księga Syracydesa 48, 1-4; 9-11

Powstał Eliasz, prorok jak ogień,
a słowo jego płonęło jak pochodnia.
On głód na nich sprowadził,
a swoją gorliwością zmniejszył ich liczbę.
Słowem Pańskim zamknął niebo,
z niego również trzy razy sprowadził ogień.
Jakże wsławiony jesteś, Eliaszu, przez swoje cuda
i któż się może pochwalić, że tobie jest równy?
Ty, który zostałeś wzięty w skłębionym płomieniu,
na wozie o koniach ognistych.
O tobie napisano, żeś zachowany na czasy stosowne,
by uśmierzyć gniew przed pomstą,
by zwrócić serce ojca do syna,
i pokolenia Jakuba odnowić.
Szczęśliwi, którzy cię widzieli,
i ci, którzy w miłości posnęli,
albowiem i my na pewno żyć będziemy.

Zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • Prorok Eliasz i jego wiara przypominała gorliwość podobną do palącego ognia: Następnie powstał Eliasz, prorok jak ogień, a jego słowo płonęło jak pochodnia. Nasza wiara ma płonąć jak ogień tak, aby zarażała innych.

  • Często nasza wiara jest letnia i nie jest w stanie niczego  i nikogo zmienić. Święty Jan w Apokalipsie mocno akcentuje postawę bycia zimnym, albo gorącym. Znam twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś. Obyś był zimny albo gorący. A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust. (Ap 3, 15-16) Niektóre tłumaczenia „wyrzucić (z ust)” mówią raczej o wypluciu albo zwymiotowaniu. W każdym razie chodzi o pokazanie w literackiej formie tego, jak bardzo Bóg „brzydzi się” tymi, którzy są letni, fałszywi.
  • Jezus w Ewangelii świętego Łukasza mówi: Przyszedłem rzucić ogień na ziemię a jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął.  (Łk 12, 49) Prorok Eliasz był ogniem Pana. Autor Księgi Syracydesa pisze: Słowem Pańskim zamknął niebo, z niego również trzy razy sprowadzał ogień. Jezus pragnie, abyśmy ogniem swojej wiary przemieniali naszą rzeczywistość. Jezus pragnie, abyśmy ogniem naszej wiary zarażali innych.
  • Czy jesteś człowiekiem ognia? Czy twoja wiara zaraża innych? Czy jesteś gorący? Pomyśl do czego wzywa Cię Bóg, abyś był „gorący w wierze”? To może być jakaś mała nawet sprawa, mały krok do przodu ale ważne abyś był posłuszny Bożemu głosowi i nie poddawał się, gdy coś nie będzie wychodzić.

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Dziękuję za dar wiary. Rozpal moją wiarę tak, aby rozpalała innych.

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?