Archiwum z dnia: 16 maja 2016

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO UCZYĆ SIĘ POSŁUSZEŃSTWA OD MARYI

16.05.2016, poniedziałek , Święto NMP – Matki Kościoła

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę

Lectio (czytanie) przeczytaj:

Ewangelia według św. Jana 2, 1-11

W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: „Nie mają już wina”. Jezus Jej odpowiedział: „Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Jeszcze nie nadeszła moja godzina”. Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”. Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: „Napełnijcie stągwie wodą”. I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: „Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu”. Ci zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem, i nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli, przywołał pana młodego i powiedział do niego: „Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory”. Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.

Zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • Rzekł do nich Jezus: „Napełnijcie stągwie wodą”. Rozwiązanie, które proponuje Jezus jest podwójnie trudne do wykonania. Potrzeba było wiary, by napełnić zbiorniki mieszczące kilkaset litrów – wydawało się to przecież ciężką pracą, która dodatkowo nic nowego nie wniesie do sytuacji. Nikt nie wiedział, co Jezus planuje, do czego mu potrzeba tyle wody i co to ma wspólnego z brakiem wina. Do tego kazano sługom poczęstować tą wodą starostę weselnego. Kolejna dziwna prośba. Cud przemiany wody w wino dokonał się dzięki podwójnemu posłuszeństwu. Najpierw wobec Maryi, potem wobec samego Jezusa.
  • Ja też nie znam Bożego planu na całe moje życie, pomysłu na rozwiązanie moich problemów. Gdy zawierzam je Maryi, Ona poleca mi słuchać Jezusa – nasłuchiwać i wypełnić posłusznie. To może być trudne, bo polecenie może się wydawać bez sensu i po ludzku nic nie znaczące. Ja mam tylko zrobić swoją ludzką część, która sama w sobie nie wystarczy i nie zdziała wiele. Resztą zajmie się Jezus – dopełni swoją łaską i efekt będzie cudem – zaskakującym rozwiązaniem, nieoczekiwaną przemianą. Ja ze swojej strony muszę uwierzyć, że tak właśnie będzie i jak ci słudzy z wesela nie szczędzić sił w posłusznym wypełnianiu woli Bożej.
  • Maryja wierzyła Jezusowi, ufała Jego dobroci polecając sługom Go słuchać. Czy kontempluję postawę zawierzenia i posłuszeństwa Maryi w całym jej życiu? Czy staram się od Niej uczyć postawy bezwarunkowego zawierzenia i posłuszeństwa, któremu podporządkowany jest jej ludzki rozum, potrzeby, plany? 

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Proszę Cię Maryjo wstawiaj się za mną, żebym coraz bardziej wierzył Bożej miłości do mnie, żebym potrafił poznać czego Jezus ode mnie oczekuje i posłusznie to wypełniał.

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?