Strona główna » slowo » SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO, TO UWALNIAĆ SIĘ OD LĘKU

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO, TO UWALNIAĆ SIĘ OD LĘKU

30.04.2021, piątek , Św. Piusa V, papieża

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.

Lectio (czytanie) przeczytaj:

Ewangelia według św. Jana 14, 1-6

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę».
Odezwał się do Niego Tomasz: «Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?»
Odpowiedział mu Jezus: «Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie».

Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • Niech się nie trwoży serce wasze. Czytając te słowa, budził się mój sprzeciw, bo ileż to już było sytuacji, w których nie miałem wpływu na pojawiający się lęk. Czy można np. człowiekowi stojącemu nad przepaścią i mającemu lęk wysokości powiedzieć tak po prostu – nie bój się? Choć z drugiej strony to po co on tam lazł? Niemniej jednak odpowiedź na „dyskomfort”, który budziło to słowo znalazłem w Psalmie 91: Kto przebywa w pieczy Najwyższego i w cieniu Wszechmocnego mieszka, mówi do Pana: «Ucieczko moja i Twierdzo, mój Boże, któremu ufam. Odpowiedź na lęk i trwogę to przebywanie, mieszkanie w pieczy Pana, przylgnięcie do Niego! We mnie wierzcie – czyli ufajcie mi. Jeśli ciebie też poruszały te słowa, to wczytaj się w dalsze słowa Psalmu 91 – znajdziesz tam jeszcze więcej słów otuchy i nadziei.
  • Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. To kolejne słowa, które mnie dziś zatrzymały. Wśród nich najmocniej zwróciło moją uwagę słówko „JA”. Mocno sobie uświadomiłem, że nie chodzi w pierwszej kolejności o to, że Jezus przyniósł piękną naukę czy moralność. Nie chodzi też nawet o to, że jest przewodnikiem w życiu, ale bardziej o to, że ON SAM jest źródłem wszelkiego życia! Praktycznie oznacza to dla mnie przylgnięcie do źródła – osoby Jezusa – doskonałej miłości, bo w miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk (1J 4,17). A przylgnąć, to być przy kimś, czymś, „uczepić się”, jak przylga rośliny czepia się powierzchni. Jak wygląda moje przylgnięcie do Jezusa?
  • Tak naprawdę nie ma nas wielkiego znaczenia, że Jezus jest drogą, prawdą i życiem dopóty, dopóki nie jest twoją drogą, twoją prawdą a zwłaszcza – twoim życiem. A czy jest? Zadaj sobie kilka prostych pytań, które to zweryfikują. 1 – Czy dokonując wyborów życiowych chcesz poznać Jego zdanie i nim się kierować? 2 – Czy otoczony mnogością informacji szukasz i konfrontujesz prawdy z Jego Słowem? 3 – Czy świadomie oddałeś mu kierownictwo swojego życia, czy pozwalasz Mu być Panem twojego życia?

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie, niech spełniają się na mnie słowa Psalmu 91 – „On sam cię wyzwoli z sideł myśliwego i od zgubnego słowa. Będzie Mnie wzywał, a Ja go wysłucham i będę z nim w utrapieniu”.

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?


komentarzy 10 do “SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO, TO UWALNIAĆ SIĘ OD LĘKU”

  1. Nie bój się,
    nie lękaj się,
    sam Bóg wystarczy
    SAM BÓG WYSTARCZY

  2. Panie, prowadź mnie.

  3. Gdy zaczęłam się zastanawiać nad pytaniami z dzisiejszej refleksji do czytania. Nadeszła myśl – że GŁÓWNI ŚWIATKOWIE ŻYCIA JEZUSA, w tej formie widocznej zostali uśmierceni, tylko dlatego że głosili DOBRĄ NOWINĘ. Jest napisane – za młodu chodzisz tam gdzie chcesz a na starość poprowadzą cię tam gdzie nie chcesz pójść (kolejny raz dodam, coś w tym rodzaju). Ostał się tylko Jan, to Jemu Pan Jezus oddał pod opiekę Matkę Bożą i na odwrót, czyli Jan opiekował się Matką a Matka Synem. JEZU UFAM TOBIE

  4. PANIE JEZU ODDAJE SIE TOBIE CALKOWICIE I BEZ RESZTY.TY JEZU JESTEŚ UCIECZKĄ MOJĄ I TWIERDZĄ MOJĄ KOCHAM CIĘ TATUSIU.

  5. Dz.nr.91

  6. Św.Brygida /Św.Faustyna

    TajemiceSzczęśia + Tajemnice Bolesne RóżańcaŚwiętego: PRAWDA kosztuje, tylko plewy nic nie kosztują … – powiedzcie babci że zachowałam się jak trzeba, powiedziała Inka- w3.tajemnicy przypomniał się (o tym) abpL.G.: Milito pro Christo.

  7. On jest prawdą – prawda jest czymś co zmienia myślenie. Ks Pawlukiewicz powiedział :powiedz komuś prawdę to tak jakbyś zmienił wszystkie pliki w komputerze. Co się dzieje z człowiekiem który żyje w kłamstwie o sobie i nagle coś do niego dociera. Ja miałam taką sytuacje. Zaszlam w ciążę ale okoliczności sprawiły że się tej ciąży przestraszyłam. I wypowiedziałam słowa które były złe. Ale wypowiedzenie słów ma swoje konsekwencje. Bo słowa mają moc. Urodziłam synka ale jego życie wewnętrze jest konsekwencją moich słów. Kacperek miał 5 lat i moczył się w nocy nie akceptował siebie częściej chorował. W późniejszym wieku borykał się z z depresją. Uzależnieniem od gier. Bolało go ciało źle się odżywiał. Gdy napotykał na przeszkody szybko się wycofywał. I ksiadz który ma dar czytania w ludzkich sercach powiedział że on nie przyjął swojego życia i nie akceptuje siebie bo ja nie przyjęłam jego życia. Prawda jest trudna i mimo że kocham bardzo moje dziecko to prawda jest taka że lęk jest przeszkodą w miłości, lek oślepia i jest kłamstwem które człowiek sobie serwuje zamiast zaufać Bogu. Modlę się za moje dzieci tak wiele zła wyrządziłam moim dzieciom i ludziom przez lęk i chore patrzenie na siebie. Oddałam dzieci Maryji, poprosiłam by Ona nosiła je w swoim łonie przez 9 miesięcy i zrodziła je na nowo do Królestwa Niebieskiego. Dla Maryji nie istnieje czasoprzestrzeń. Ona może uczynić wszystko na nowo bo Bóg dał jej pełnię łask dlatego nazywa się Kecharitomene. Ona jest moją jedyną ucieczką i bramą do Domu Ojca. Dziękuję Ci Maryjo za nową szanse. Za zaufanie. Dziękuję Ci że zradzasz mnie do nowego życia i nie przekreśliłas mnie po mimo wielu upadków. Totus Tuus Maryjo. Błogosławię przez Maryję

  8. Panie Jezu często odczuwam lęk i nepokój.To świadczy o tym,żejeszcze tak naprawdę nie przylgnęłam do Ciebie.Jezu,zawierzam Tobie wszystki moje lęki i niepokoje.Prowadż mnie Swoją drogą i naucz ufać Ci we wszystkim bezgranicznie.

  9. Niech Pan Nasz da ukojenie I droge wszystkim tym ktorzy Go szukaja I kochaja- prowadz nas PANIE!!!

  10. Jezu Ty wiesz, jak często powracają moje lęki i strapienia, w trudnych sytuacjach. Zabierz je ode mnie na zawsze i spraw, by już nigdy do mnie nie powracały i nie oddalały od Ciebie. Jezu mój trzymaj mnie mocno dziś, zawsze chcę przy Tobie być, w Twych ramionach się skryć. Nieustannie mnie prowadź Drogą, Prawdy i Życia, bo Ty Nią Jesteś..Maryjo ukryj mnie w Swoim Sercu , by żadne zło nie miało do mnie dostępu i prowadź do Jezusa. Tylko z Nim i w Nim moje życie ma sens. Jezu Ufam Tobie i uwielbiam Ciebie. Maryjo Kocham Ciebie.

Zapraszamy do komentowania! Podziel się swoją własną refleksją lub pytaniem.

(opcjonalny)