Archiwum z dnia: 9 lipca 2012

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO POZWOLIĆ SIĘ WYPROWADZIĆ NA PUSTYNIĘ

09.07.2012, poniedziałek

Księga Ozeasza 2,16.17b-18.21-22

To mówi Pan: „Chcę przynęcić niewierną oblubienicę, na pustynię ją wyprowadzić i mówić do jej serca, i będzie Mi tam uległa jak za dni swej młodości, gdy wychodziła z egipskiego kraju. I stanie się w owym dniu, że nazwie Mnie: «Mąż mój», a już nie powie: «Mój Baal». I poślubię cię sobie znowu na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana”.

Rozważanie:

  • Bóg tęskni za człowiekiem. Jego pragnienie bliskości z nami jest wręcz szalone. Prorok Ozeasz w dzisiejszym słowie porównuje Boga do młodzieńca zdradzonego przez oblubienicę, który nie tylko nie pragnie zemsty ani rozstania, ale szuka ukochanej aby jej przebaczyć i odnowić miłość.
  • Bóg chce oblubienicę (czyli każdego i każdą z nas) wyprowadzić na pustynię. Pustynia ma dwie główne cechy. Po pierwsze pustynia nie jest fajna: jest sucho i gorąco, człowiek, który jest na pustyni ma ochotę jak najszybciej z niej uciec. Ale jednocześnie pustynia to miejsce gdzie nic nas nie rozprasza, z dala od zgiełku świata, problemów i radości, przyjaciół i wrogów.
  • Bóg wie, że tych właśnie warunków potrzebujemy zwykle aby zacząć Go słuchać. Potrzebujemy się oderwać od codzienności, ale też potrzebujemy trochę niewygody, dyskomfortu, trudu albo i lęku. Gdy jesteśmy zabiegani, zaprzątnięci codziennymi sprawami i gdy jest nam dobrze to zapominamy o Bogu. A nasze oczy coraz bardziej koncentrują się na naszych Baalach (czyli naszych ziemskich pragnieniach a także obsesjach czy obawach).
  • Bóg zna nasze serce. Jeśli widzi, że tak naprawdę chcemy należeć do Niego, ale gdzieś się gubimy wtedy On będzie prowadził nas na pustynię i mówił do naszego serca. Dziękujmy Bogu za czas trudu i posuchy i wykorzystajmy go, bo wtedy On jest najbliżej.
  • I jeszcze jedno: Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana. Bóg pragnie wierności. Tylko przez wierność można Go poznać, czyli się do Niego zbliżyć, wejść w bliską relację, rozumieć czego On oczekuje i czego dla nas pragnie, doświadczyć Jego prowadzenia i błogosławieństwa.
  • Potrzebujemy pustyni na co dzień. Codziennego, wiernego czasu oderwania, czasu być może związanego z trudem i dyskomfortem. Czasu poświęconego Panu.
  • Czy znajdujesz czas na swoją codzienną pustynię?

Modlitwa:

Panie, wybacz mi moje niewierności. Pozwól mi wrócić do ciebie. Daj mi moc do trwania w wierności.