Archiwum z dnia: 11 lipca 2012

11. 07. 2012, środa

Ewangelia Św. Mateusza 19, 27 – 29

Piotr powiedział do Jezusa: „Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy?” Jezus zaś rzekł do nich: „Zaprawdę, powiadam wam: Przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzy poszliście za Mną, zasiądziecie również na dwunastu tronach i będziecie sądzić dwanaście pokoleń Izraela. I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy”.

Rozważanie:

• Tak jak apostołowie pytali dwa tysiące lat temu tak i każdy z nas może dzisiaj pytać: Panie, idę za Tobą i rezygnuję świadomie z tylu rzeczy. Co z tego będę miał?. Jaka jest Twoja nagroda dla mnie?. Odpowiedź Pana Jezusa jest ta sama, której udzielił apostołom, bo Słowo Boże jest wieczne. Otrzymamy stokroć tyle ile zostawiliśmy i dziedziczyć będziemy życie wieczne.
• Czy potrzebujemy innej zachęty aby iść za Nim? Czy potrzebujemy lepszej motywacji aby zachowywać Jego przykazania? Czy naprawdę świat obiecuje nam coś więcej niż życie wieczne? Z pewnością nie, ale żaden żyjący nie widział Królestwa Bożego a pokusy tego świata wdzierają się co chwila do naszych serc. Nikt z nas nie może sobie nawet wyobrazić co to znaczy żyć wiecznie a śmierć członków naszych rodzin, znajomych i kolegów towarzyszy nam praktycznie od urodzenia.
• W obliczu pokus tego świata i w obliczu śmierci Jezus mówi do nas: a jednak chodźcie za Mną. Nie zważajcie na to czym kusi was świat bo to wszystko przemija. Chodźcie za mną a dostąpicie szczęścia wiecznego i nie będziecie tęsknić za żadnymi przyjemnościami tego świata. Wielu z nas odpowiada jak Św. Tomasz apostoł: nie uwierzymy dopóki nie zobaczymy. Tomasz zobaczył rany Jezusa i wyznał wiarę słowami: Pan mój i Bóg mój.
• My nie zobaczymy Królestwa dopóki nie przyjdzie nasz czas ale mając w świadomości, że wszystko co ziemskie marnieje i przemija, zawierzmy Jezusowi i idźmy za nim. On jest prawdą i życiem. On daje nam siebie w Najświętszym Sakramencie nawet każdego dnia. On nas nigdy nie opuści bo jest Bogiem wiernym i darzy nas swoją miłością.

Modlitwa:

Panie, idę za Tobą. Trudna to droga bo każdego dnia świat wabi mnie abym przestał być Ci wierny. Dopomóż bo naprawdę chcę iść za Tobą do Królestwa Bożego.