Archiwum z dnia: 26 listopada 2017

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO ŻYĆ W PERSPEKTYWIE WIECZNOŚCI

26.11.2017, niedziela , Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę

Lectio (czytanie) przeczytaj:

1 List św. Pawła do Koryntian 15, 20-26. 28

Bracia: Chrystus zmartwychwstał jako pierwociny spośród tych, co pomarli. Ponieważ bowiem przez człowieka przyszła śmierć, przez Człowieka też dokona się zmartwychwstanie. I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni, lecz każdy według własnej kolejności: Chrystus jako pierwociny, potem ci, co należą do Chrystusa, w czasie Jego przyjścia. Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc. Trzeba bowiem, ażeby królował, «aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy». Jako ostatni wróg zostanie pokonana śmierć. A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich.

Zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

  • I jak w Adamie wszyscy umierają… – śmierć to niezbyt popularny temat. Wypychamy ją ze świadomości, nie myślimy o tym, co po niej. Tak bardzo się skupiamy na troskach codzienności. Czy masz świadomość/ bierzesz pod uwagę, że umrzesz? Nikt nie wie ile będzie żył, ale każdy z nas zakłada, że długo. Opieramy się na pewności, że jeszcze wiele zdążymy (w tym nawrócić się, przybliżyć do Boga), i często dopiero śmierć kogoś młodego nam przypomina, że może być  inaczej. Tylko Bóg jest Panem życia i śmierci. Nasze choćby najwspanialsze plany, osiągnięcia, znajomości czy majętności nie mogą dodać ani jednej chwili do liczby przeznaczonych nam dni. Jakie myśli, uczucia budzi w tobie taka perspektywa?
  • Brak myślenia o śmierci powoduje brak refleksji nad swoim życiem i wyborami, które decydują przecież o wieczności. Czy nie spędzasz życia jak chomik w kołowrotku? Męczysz się, wysilasz by przetrwać dzień za dniem i pędzisz sam nie wiesz dokąd, bo nie podnosząc wzroku nie widzisz, że to droga donikąd. Tymczasem dla Dziecka Bożego cel jest jasny: aby Bóg był wszystkim we wszystkich. Czy w tym kierunku podążasz? Może warto zrobić mały bilans – na jakim etapie drogi jesteś i dokąd ta droga prowadzi? Na ile Jezus króluje w tobie – w sposobie myślenia, przeżywania, reagowania, w decyzjach i motywacjach, w planach, w tym co zabiera czas i siły. Nikt nie może dwom panom służyć mówi zdecydowanie Jezus (Mt 6,24). Co jest na szczycie twojej hierarchii życiowej? Dla kogo/ czego się poświęcasz i spalasz – ten/ to jest twoim realnym panem i królem.
  • Miłość Boga jest totalna i pragnie takiego odwzajemnienia. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą (Mk 12, 30) przypomina Jezus najważniejsze przykazanie. Sam dał przykład i dowód takiej miłości spalającej po śmierć.

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Duchu Św. proszę pokaż mi prawdę, na ile Jezus jest moim Panem, pokaż mi czy jeszcze czegoś Mu nie poddałem/-am. Proszę przypominaj mi codziennie o Twojej totalnej miłości i naucz mnie też tak kochać.

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?