NAWRACAĆ SIĘ, TO PAMIĘTAĆ O BOŻYCH DZIEŁACH
02.03.2024, sobota
Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.
Lectio (czytanie) – przeczytaj:
Psalm 103, 1b-4. 9-12
Błogosław, duszo moja, Pana, * i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego. Błogosław, duszo moja, Pana * i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach. On odpuszcza wszystkie twoje winy * i leczy wszystkie choroby. On twoje życie ratuje od zguby, * obdarza cię łaską i zmiłowaniem. Nie zapamiętuje się w sporze, * nie płonie gniewem na wieki. Nie postępuje z nami według naszych grzechów * ani według win naszych nam nie odpłaca. Bo jak wysoko niebo wznosi się nad ziemią, * tak wielka jest łaska Pana dla Jego czcicieli. Jak odległy jest wschód od zachodu, * tak daleko odsuwa od nas nasze winy.
Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.
Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:
- Brak pamięci o Bożych dziełach w naszym życiu rodzi niewdzięczność, pychę i niewiarę. Człowiek bardzo szybko zapomina w jakiś naturalny sposób o otrzymanym dobru, a długo pamięta o krzywdzie. Pamięć sprawia, że celebrujemy konkretne wydarzenie. Przypominamy sobie wówczas szczegóły tego wydarzenia. W jaki sposób zatem pamiętać o Bożych dziełach w naszym życiu?
- Autor Psalmu 103 zachęca do błogosławienia Boga żywego w konkretnych wydarzeniach. Tymi wydarzeniami są odpuszczone grzechy oraz uzdrowienie konkretnych chorób, które paraliżują nasze życie. Tymi wydarzeniami mogą być dobrze podjęte wybory, które przynoszą realne dobro. Tymi wydarzeniami mogą być nasze rocznice ślubu, urodzin czy otrzymanie konkretnej pracy. Jakie wydarzenia w twoim życiu są dla ciebie ważne? Nazwij je i dziękuj za te wydarzenia.
- Człowiek bez wdzięczności jest niewidomy. Wdzięczność jest wyrazem miłości. Rodzi zadowolenie i potrzebę błogosławienia Bogu i drugiemu człowiekowi. Błogosławić oznacza udzielać życia. Błogosławić Bogu oznacza uznać Go za źródło życia. Jest to forma wyznawania wiary w Jego dobroć i hojność.
- Módlmy się zatem: Ojcze niebieski, błogosławię Ciebie we wszelkim otrzymanym dobru. Błogosławię Ciebie w trudnej łasce, która zmuszała mnie do rozwoju. Błogosławię Ciebie w darze wiary, która pozwala mi podejmować dobre decyzje. Błogosławię Ciebie w moich rodzicach, rodzeństwie, każdym spotkanym nauczycielu mający wpływ na mój rozwój. Błogosławię Ciebie w Twoim Kościele, spotykanych kapłanach i osobach konsekrowanych.
Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)
Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Koronka biblijna z tekstu: DUŻE PACIORKI: Błogosław, duszo moja, Pana i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach. MAŁE PACIORKI: On odpuszcza wszystkie twoje winy i leczy wszystkie choroby.
Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.
Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?
Radość tchnij w ♡me, abym zawsze chwalił Cię http://www.youtube.com/watch?v=jyxgNtBXuF8
Ja Panu Bogu codziennie dziękuję, że jest takie radio, co się nazywa RadioMaryja – mowił JPII; Postaram się dziś po południu odsłuchać, będę czyhał na powtórkę, bo słuchałem jednym uchem, a warto posłuchać dwoma, to się więcej usłyszy, bo dla Dobrego bla bla bla warto nastawić ucha dwa…;
Drogi Panie M.G .Wczoraj przemyślałam pańskie słowa z tym Pana „ble ble”i nie zgadzam się z tym co Pan napisał odnośnie mojego rozważania .Wszystko co dostrzegam oddawałam Bogu w modlitwie którą dołączyłam do rozważania na Chwałę Bożą .Modlitwą nigdy nie jest pustym słowem nie nie była też obmową bo o nikim po imieniu i nazwisku nie pisałam .Tak jak Kapłani w kazaniu przedstawiają różne sytuacje ludzkie tak i ja przedstawiłam swój punkt widzenia i modlitwę .Ble ble jest obraźliwe i nie na miejscu bez szacunku .Jeśli nie ma Pan życzenia czytać tych słów nikt Pana nie zmusza .A strona jest dla każdego kto pragnie wyrazić co czuje odnośnie słowa Bożego .Pozdrawiam i życzę Błogosławieństwa
DROGA PANI – proszę się przestać przejmować CAŁY BAŁAGAN który wczoraj zrobił się na STRONIE, te „niesforne” słowa absolutnie nie dotyczyły Pani wypowiedzi, ale innych ludzi którzy posiadają dość nieuczesane myśli. Zatem głowa do góry i proszę się nie obwiniać za „brak uczesania” tych którzy komentują swoje „myśli”. Ciepło pozdrawiam
Dziękuję, „Nie żałuję…”-piosenkę w prezencie załączam https://www.youtube.com/watch?v=v556u-jWvDM
Chodzi o dzisiejsza katechezę w radio, o wierze , modlitwie …-Zaczerpnąć mogłem i się zgadzam z myślą, że modlitwa to odsłonić się Bogu, by patrzył na nas…- i tu też On jest,i patrzy …-Dziekuje/my!