NAWRACAĆ SIĘ, TO WZRASTAĆ W WIERZE
16.03.2024, sobota
Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.
Lectio (czytanie) – przeczytaj:
Księga Proroka Jeremiasza 11, 18-20
Pan mnie pouczył i zrozumiałem; wtedy przejrzałem ich postępki.
Ja zaś jak potulny baranek, którego prowadzą na zabicie, nie wiedziałem, że powzięli przeciw mnie zgubne plany: «Zniszczmy drzewo w pełni jego sił, zgładźmy go z ziemi żyjących, a jego imienia niech już nikt nie wspomina!»
Lecz Pan Zastępów jest sprawiedliwym sędzią, bada nerki i serce. Chciałbym zobaczyć Twoją pomstę na nich, albowiem Tobie powierzam moją sprawę.
Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.
Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:
- Prorocy przekazujący Boże wezwania i napomnienia są skazani na trudne życie. Prawda zawsze kosztuje. Posługa proroka Jeremiasza była wyjątkowo trudna i często ocierała się o śmierć. Bóg sam ostrzegał Jeremiasza: Powiesz im wszystkie te słowa, ale cię nie usłuchają; będziesz wołał do nich, lecz nie dadzą ci odpowiedzi. (Jr 7,27) Prorok potrzebował szczególnej relacji z Bogiem żywym, bo jego walka wewnętrzna była ogromna. Tak powiada Jeremiasz o tej relacji: Uwiodłeś mnie, Panie, a ja pozwoliłem się uwieść; ujarzmiłeś mnie i przemogłeś. Stałem się codziennym pośmiewiskiem, wszyscy mi urągają. (Jr 20,7) Ta gorąca linia z Bogiem sprawiła, że był ostrzegany i otrzymywał zrozumienie wydarzeń oraz czynów ludzi, z którymi się spotykał. Jaką relację posiadasz z Bogiem żywym? Czy wprowadzasz w życie Boże wezwania?
- Prorok stale był mobilizowany do wzrastania w wierze, bo wydarzenia, które go spotykały zwyczajnie go przerastały. Jego wsparciem było wyznawanie wiary w Bożą obecność i moc. Jeremiasz tak się modlił: Ale Pan jest przy mnie jako potężny mocarz; dlatego moi prześladowcy ustaną i nie zwyciężą. Będą bardzo zawstydzeni swoją porażką, okryci wieczną i niezapomnianą hańbą. (Jr 20,11) My również potrzebujemy wzrastać w wierze, ponieważ wydarzenia, z którymi dane jest nam się mierzyć zwyczajnie nas przerastają. Możemy modlić się tak: Jezu, Ty jesteś większy od moich problemów. Wyznaję, że jesteś Panem i Zbawicielem mojego życia. W Tobie jest życie i rozwiązanie wszelkich problemów. Bądź błogosławiony i uwielbiony.
Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)
Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Koronka biblijna z tekstu.
DUŻE PACIORKI: Zniszczmy drzewo w pełni jego sił, zgładźmy go z ziemi żyjących, a jego imienia niech już nikt nie wspomina!»
MAŁE PACIORKI: Pan Zastępów jest sprawiedliwym sędzią, bada nerki i serce.
Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.
Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?
„Pan mnie pouczył …” Kto w dzisiejszych czasach pragnie słuchać/wypełniać WOLĘ OJCA NASZEGO WSZECHMOGĄCEGO. Człowiek szuka przeróżnych półśrodków które świat podaje a myślę o ZABOBONACH które są prawdziwą zmorą dzisiejszego świata i nie tylko dzisiejszego. Zabobon lub tzw. czary-mary które występują w bajkach a OJCIEC NASZ NIE JEST BAJKĄ, zakorzeniły się głęboko w naszej tradycji i zwyczajach a to tylko wprowadzanie strachu do ludzkiego umysłu. WYSTARCZY WIERZYĆ W OJCA WSZECHMOCNEGO KTÓRY JEST MIŁOŚCIĄ I NIE KRZYWDZI ALE DAJE ŻYCIE ZA WIARĘ W JEGO SYNA tylko człowiek tak wszystko pokręcił że trudno ROZPOZNAĆ MIŁOŚĆ OJCA NASZEGO DO CZŁOWIEKA. Jeśli jest WIARA to i OPIEKA OJCA którą człowiek nazywa SZCZĘŚCIEM.
Jezu kochany ufam Tobie
Jeśli potrafi PAN/PANI Penni CZYTAĆ PO POLSKU TO PROSZĘ PISAĆ TEŻ PO POLSKU wszak POLACY NIE GĘSI I SWÓJ JĘZYK MAJĄ.
POLAK z KRWI I KOŚCI nie „toleruje” ludzi którzy próbują zabrać WOLNOŚĆ którą otrzymali od OJCA NASZEGO PRZEZ JEZUSA SYNA JEGO JEDYNEGO. Zatem proszę uszanować WOLNOŚĆ którą posiadamy. DZIĘKUJĘ