OCZEKIWAĆ PANA TO SŁUCHAĆ LUDZI
11.12.2021, sobota , Św. Damazego I
Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.
Lectio (czytanie) – przeczytaj:
Ewangelia według św. Mateusza 17, 10-13
Kiedy schodzili z góry, uczniowie zapytali Jezusa:
«Czemu uczeni w Piśmie twierdzą, że najpierw musi przyjść Eliasz?» On odparł: «Eliasz istotnie przyjdzie i wszystko naprawi. Lecz powiadam wam: Eliasz już przyszedł, a nie poznali go i postąpili z nim tak, jak chcieli. Tak i Syn Człowieczy ma od nich cierpieć». Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie Chrzcicielu.”
Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.
Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:
W księdze proroka Malachiasza jest napisane „poślę wam proroka Eliasza przed nadejściem dnia Pańskiego,.., skłoni on serca ojców ku ich synom, a serca synów ku ich ojcom ..” (Ml 3,23-24). Uczeni w Piśmie znając pisma proroków wiedzieli, że bezpośrednie przyjście Mesjasza na Ziemię, czy to wówczas, czy po raz kolejny w przyszłości będzie poprzedzone działaniem umownego „Eliasza”, który będzie nawoływał z mocą do nawrócenia – zwrócenia serca ku Bogu.
Jezus uświadomił apostołom, że proroctwo zapisane w Pismach spełniło się i Jan Chrzciciel był „Eliaszem, nawołującym do nawrócenia”. Uczeni w piśmie nie rozpoznali w Janie Chrzcicielu tego, który poprzedza przyjście Boga na Ziemię. Także Jan Apostoł nie rozpoznał „Eliasza ” w Janie Chrzcicielu. Jan zanim stał się uczniem Jezusa, był bliskim uczniem Jana Chrzciciela. To Jan Chrzciciel powiedział Janowi i Andrzejowi (bratu Piotra) „Oto Baranek Boży” (J 1,36), co było powodem ich odejścia od Jana Chrzciciela i pójścia za Jezusem. Dlaczego ówcześni uczeni w Piśmie, kapłani, a nawet uczniowie, nie potrafili rozpoznać w Janie Chrzcicielu, tego który poprzedza Mesjasza mimo, że z mocą nawoływał do nawrócenia serca do Boga? Czy dlatego, że inaczej go sobie wyobrażali? Czy może to, co mówił, zagrażało interesom przywódców religijnych ówczesnych czasów?
Jak wyobrażam sobie Eliasza przychodzącego do mnie ze słowem wzywającym do nawrócenia mojego serca ku Bogu, Bogu który jest Miłością? Czy zauważam go w moim dziecku, które dopomina się uwagi? Czy widzę go w swoim małżonku, który czuje się traktowany przedmiotowo przeze mnie? Czy widzę go w ludziach niewierzących, którzy krytycznie mówią mi o moim katolicyzmie? Czy widzę go w ludziach z którymi pracuję i z życzliwością zwracają mi uwagę na złe traktowanie podwładnych? „Eliasz” zawsze poprzedza przyjście Boga. Prorok Eliasz dostrzegł Boga w „ szmerze łagodnego powiewu.” (1Krl 19,12).
Jan Chrzciciel i Jezus zapłacili życiem za wzywanie do nawrócenia serca. Niestety, wielokrotnie zauważyłem Eliasza dopiero wtedy, gdy „oberwał” ode mnie ostrym słowem albo podniesionym głosem.
Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)
Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie Jezu, przejdź ze mną teraz po słowach, które dzisiaj kierowali do mnie ludzie i pokaż mi te, które Ty wypowiedziałeś.
Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.
Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?
Piękny komentarz!!
Dziękuję
Człowiek w wielu przypadkach uważa że jeśli ma „zabezpieczenie bytu” tu w tym świecie ma wszystko. Prawda jest taka że dopóki nie pozna JEZUSA w swoim sercu, dopóty JEZUS nie pokarze MOCY BOGA WSZECHMOGĄCEGO. Można NIC NIE POSIADAĆ z tego co oferuje ten świat i mieć wszystko co się w sercu pragnie, DZIĘKI JEZUSOWI KTÓRY POKAZUJE BOGA, tak, BOGA KTÓRY JEST MIŁOŚCIĄ. NIE POSIADASZ „NIC” albowiem „pyłem” jesteśmy, ale BÓG WSZECHMOGĄCY CZYNI WSZYSTKO ABYŚMY BYLI I ŻYLI Z BOGIEM W WIECZNOŚCI. Nie, żyli z bogami tu na ziemi. Jezu ufam Tobie
Dziękuję za „treściwe” rozważanie.
Dziękuję za inspirujące rozważanie. Mam pytanie, jak rozpoznać „Eliasza”, gdyż Św.Piotr powiada: Bardziej słuchać Boga aniżeli ludzi.
Po pierwsze rzuciłem okiem na tekst łapczywie, głownie na myśl przewodnią, ale Po drugie, O dziękuję, odpowiedź jest w rozważaniu,