Archiwum z dnia: 2 listopada 2023

02.11.2023, czwartek , Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych

Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.

Lectio (czytanie) – przeczytaj:

Ps 27,1.4.7.8b.9a.13-14

Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia
przed kim miałbym czuć trwogę?

O jedno tylko proszę Pana, o to zabiegam,
żebym mógł zawsze przebywać w jego domu,
przez wszystkie dni życia,
abym kosztował słodyczy Pana,
stale się radował Jego świątynią.

Usłysz, o Panie, kiedy głośno wołam,
zmiłuj się nade mną i wysłuchaj mnie.
Będę szukał oblicza Twego, Panie.
Nie zakrywaj przede mną swojej twarzy.

Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.

Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.

Meditatio (powtarzanie)

Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:

• „Pan moim światłem i zbawieniem moim, kogo miałbym się lękać? Pan obrońcą mego życia przed kim miałbym czuć trwogę?” Czy czujesz w swoim sercu lęk przed życiem? Lęk przed tym wszystkim co może wydarzyć się w Twoim życiu a na co w większości nie będziesz miał wpływu? Nie chodzi o niebezpieczne sytuacje w życiu, w których naturalnie rodzi się lęk, a o proces życia. Czy bardziej rodzi się w Tobie zaufanie i otwartość do procesu życia, do tego co Cię czeka? Jak to się ma do słów „Pan obrońcą mego życia przed kim miałbym czuć trwogę”? Św. Augustyn napisał „Niespokojne jest serce człowieka, dopóki nie spocznie w Bogu”. Co może uspokoić Twoje serce dziś, jutro w kolejnych dniach Twojego życia? Co możesz zrobić, aby już dziś Twoje serce spoczywało w Bogu? Coś, co mimo wydarzeń życia da Ci pokój w sercu?
  
• „O jedno tylko proszę Pana, o to zabiegam, żebym mógł zawsze przebywać w jego domu, przez wszystkie dni życia, abym kosztował słodyczy Pana, stale się radował Jego świątynią.” Czy przebywasz codziennie w swoim życiu w domu Pana, kosztujesz jego słodyczy i radujesz się Jego świątynią? W liście do Koryntian (2 Kor, 16) św. Paweł pisze: „Bo my jesteśmy świątynią Boga żywego – według tego co mówi Bóg: Zamieszkam z nimi i będę chodził wśród nich, i będę im Bogiem, a oni będą moim ludem.” Skoro jesteś świątynią Boga żywego to czy radujesz się sobą? Czy jesteś wdzięczny Bogu za swoje życie, za to kim jesteś, jaki jesteś? Czy potrafisz cieszyć się miłością (Bogiem), którą ktoś Cię obdarza i Ty kogoś obdarzasz? A może nie potrafisz cieszyć się świątynią Boga żywego, którą jesteś? Może źle o sobie myślisz? Skąd bierze się Twój negatywny stosunek do siebie? Czy Bóg – Miłość może myśleć źle o swoich dzieciach? Co możesz zrobić, żeby „Bóg chodził” między Tobą a innymi ludźmi? Kiedy zdarza mi się źle pomyśleć o sobie, to wtedy moja modlitwa ogranicza się tylko do wdzięczności Bogu za siebie i za wszystkie najdrobniejsze rzeczy, które mnie spotykają.
  
• „Będę szukał oblicza Twego, Panie. Nie zakrywaj przede mną swojej twarzy.” Jakie oblicze ma Bóg, w którego wierzysz? Czy nie jest tak, że oblicze Boga jakie nosisz w sobie ma wpływ na Twój stosunek do Niego? Przed ludźmi, których się boimy, najczęściej chowamy się lub uciekamy. Tak też dzieje się w naszej relacji z Bogiem. Adam po zjedzeniu „owocu poznania dobra i zła” w ogrodzie Eden ukrył się przed Bogiem. Konsekwencją czynu Adama i Ewy było wydalenie ich z Edenu, ale przy opuszczeniu Edenu Bóg zaopiekował się nimi i sporządził im ubranie ze skóry. (Rdz 3,21-22) Jaki jest prawdziwe oblicze Boga w którego wierzysz?
  

Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)

Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Pomyśl o sojej przyszłości i mając to na uwadze – wypowiadaj słowa modlitwy „Jezu ufam Tobie”

Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?