CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO W BOGU SZUKAĆ OBRONY I OPARCIA
29.11.2023, środa
Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę, np.: „Duchu Święty, proszę Cię, pomóż mi usłyszeć to wszystko, co Bóg chce mi dziś powiedzieć”.
Lectio (czytanie) – przeczytaj:
Ewangelia według św. Łukasza 21, 12-19
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie się mógł oprzeć ani się sprzeciwić.
A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie zginie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie».
Ponawiaj czytanie, aż znajdziesz fragment, który Cię porusza. Zatrzymaj się na nim.
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Czytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.
Rozważanie – jeśli jednak nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania:
- Jakże bardzo aktualne są dziś słowa Pana Jezusa zwłaszcza w odniesieniu do prześladowań chrześcijan na Bliskim Wschodzie czy też w Afryce. Wielu ludzi staje się dzisiaj świadkami Dobrej Nowiny gdy są oni oskarżani w sądach, wtrącani do więzienia czy, w ostateczności, oddają swe życie za wiarę. Wszyscy oni wierzą w Jezusa, zmartwychwstałego Syna Bożego oraz jego obietnicę „Ale włos z głowy wam nie zginie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie” (Łk 21,18-19).
- Zapraszam Cię jednak do innego spojrzenia na ten tekst. Zastanów się w jaki sposób odnosi się on do mnie tu i teraz? Przecież nikt nie osądzi mnie za krzyżyk na szyi, czy też nie zagrozi memu życiu, ponieważ wyznaję inną religię. Jest jednak Oskarżyciel „…ten, co dniem i nocą oskarża ich przed Bogiem naszym.” (Ap 12,10). Wykorzysta on wszelkie możliwe środki „Wydadzą was do synagog i do więzień … wlec was będą przed królów i namiestników” a także innych ludzi “A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele…” by prześladować oraz zwieść. Czy przesadzam? A czym jest intratna propozycja pracy dla firmy farmaceutycznej sprzedającej m. in. in-vitro, wyjazd integracyjny z darmowym alkoholem, pracoholizm, kolejne zajęcia pozalekcyjne dziecka a przez to brak czasu na wspólne przebywanie z rodzicami oraz na poznawanie Boga w rodzinie?
- Jak mam się przed tym bronić? Moim zdaniem Jezus wyraźnie pokazuje, że tylko w Nim jest ucieczka i obrona „Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony”. Tylko powierzenie swojego życia Jezusowi daje gwarancję zwycięstwa „Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość , której żaden z waszych prześladowców nie będzie się mógł oprzeć ani się sprzeciwić”. A czy ja w to wierzę? Czy w pełnym zaufaniu pozwalam się prowadzić przez życie?
Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga)
Teraz zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie Jezu oddaję Ci moje życie we władanie. Proszę uzdalniaj mnie do tego, abym mógł odczytywać Twoje wskazówki i iść przygotowaną przez Ciebie ścieżką.
Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.
Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?